Spowiedź Heynckesa. „Lewandowski? Na rynku dzieją się nieracjonalne rzeczy!”

2018-03-08 10:33:54; Aktualizacja: 6 lat temu
Spowiedź Heynckesa. „Lewandowski? Na rynku dzieją się nieracjonalne rzeczy!” Fot. FotoPyk
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: SportBild

Jupp Heynckes udzielił obszernego wywiadu „Sport Bild”, w którym skomentował między innymi przyszłość Roberta Lewandowskiego.

Doświadczony trener specjalnie wrócił z emerytury, by ponownie poprowadzić Bayern po zwolnieniu Carlo Ancelottiego. Wraz z końcem sezonu zakończy się również jego kolejna przygoda na Allianz Arena. Heynckes ma jednak bardzo dobre relacje z zarządem, który często pyta go o opinie w różnych sprawach, dlatego „Sport Bild” postanowiło wypytać go o różne kwestie dotyczące Bayernu.

W ostatnich czasie znów głośno zrobiło się o transferze Roberta Lewandowskiego do Realu Madryt. Polak rzekomo marzy o przenosinach do LaLiga, a oliwy do ognia dolało zatrudnienie przez niego Piniego Zahaviego jako nowego agenta. Heynckes nie ukrywa, że na rynku może wydarzyć się wiele, ale wątpi, by napastnik wymuszał transfer lub negocjował za plecami Bawarczyków.

- Robert latem skończy 30 lat, ma z nami kontrakt do 2021 roku. Przygoda z piłką jest krótkotrwała, czasem dzieją się nieracjonalne rzeczy - powiedział Heynckes.

- Sytuacja jak z Aubameyangiem czy Dembélé? Wątpię, by coś takiego przeszło w Bayernie. Tutaj wszystko jest jasne od samego początku: w Bayernie nie robi się takich rzeczy. To bez żadnych wątpliwości jeden z największych klubów w Europie, jest niesamowicie dobrze prowadzony, w dobrej atmosferze. Nie mogę sobie wyobrazić, by doszło tutaj do sytuacji takiej jak w przypadku Aubameyanga czy Dembélé.

Następnie Heynckes wypowiedział się na temat dobrej formy Jamesa Rodrígueza oraz kontuzji Kingsleya Comana.

- James? Kiedy tu przyszedłem, był odizolowany, prawie z nikim się nie kontaktował. Teraz jego pozycja w zespole wzrosła. On potrzebuje orientacji, przemowy, która pokaże mu jak grać. W 2014 roku świetnie pokazał się na mundialu w barwach Kolumbii, teraz ponownie demonstruje ogromny potencjał. Intuicyjnie robi rzeczy, których inni w ogóle nie mają w swoim repertuarze.

- Coman? Jego brak jest dla nas dużą stratą, jest naszą wschodzącą gwiazdą. Z jego szybkością i dryblingiem byłby na wagę złota. To dla nas bolesne. Musimy załatać lukę w strukturze zespołu, ale w pojedynkach jeden na jeden go nie zastąpimy.

Z tematu Comana Heynckes płynnie przeszedł do dyskusji o przyszłości Arjena Robbena i Francka Ribéry'ego. Skomentował także potencjalne pozyskanie wschodzącej gwiazdy Bordeaux - Malcoma.

- Ribéry? Dla mnie to nigdy nie była kwestia wyboru między nim a Comanem. To oczywiste, nie jest już zbyt młody, ale wciąż jest zdolny do wielkich osiągnięć, ufam mu tak samo jak Arjenowi Robbenowi. Pod koniec kwietnia odpowiedni ludzie spotkają się z nimi i zdecydują, jak to wszystko się potoczy.

- Malcom następcą Robbena i Ribéry'ego? Nie znam go wystarczająco. Ale z pewnością znajduje się na naszym celowniku, podobnie jednak jak wielu innych graczy. [Dyrektor sportowy] Salihamidžić ma klarowne pomysły, on odpowiada za planowanie. Z obserwacji dokładnie wie, kogo chce sprowadzić. Bierze pod uwagę przede wszystkim jakość.