Spowiedź Infantino. Prezydent FIFA odpowiada na kontrowersje
2018-11-08 10:04:31; Aktualizacja: 6 lat temuPrezydent FIFA, Gianni Infantino, udzielił wywiadu, w którym tłumaczy się z zaistniałych ostatnimi czasy kontrowersji.
FIFA od lat miała problemy z wieloma zarzutami o nieuczciwe działania. Sytuacja nieco zmieniła się odkąd prezydentem jest Gianni Infantino, ale i jemu nie udaje się w pełni uniknąć oskarżeń. Niedawno choćby zarzucano mu, iż kontaktuje się z władzami Arabii Saudyjskiej, pojawiły się też kontrowersje, jakoby organizację mundialu 2026 przyznano „zakulisowo”.
- Nigdy nie prosiłem Trumpa o organizację mundialu w 2026 roku w Ameryce Północnej, to samo tyczy się Maroko. Rozmawiałem z nim jedynie po wyborach. Te oskarżenia to kłamstwa. Nie ma nawet najmniejszego dowodu na naruszenie regulaminów - broni się Infantino w wywiadzie dla „La Gazzetta dello Sport”.
- Nic się nie dzieje oprócz tego, że FIFA przechodzi gruntowne zmiany. Jestem synem włoskich imigrantów i zmieniam tę organizację. Może po prostu niektórym nie podobają się zmiany... Organizacja mundialu 2026 została przyznana w najbardziej demokratyczny i transparentny sposób, na podstawie zasad, które ustalono na samym początku. Musiałem oprzeć się presji tych, którzy chcieli to zrobić po staremu.Popularne
Następnie Infantino odniósł się do oskarżeń „Football Leaks” na temat rzekomego pomagania PSG i City w kwestii omijania przepisów Finansowego Fair Play.
- Jestem prezydentem FIFA. Byłem sekretarzem generalnym UEFA. Moim celem było pomóc klubom, nie je zniszczyć. Spotykałem się z PSG, City i innymi klubami, żeby osiągnąć ugody, porozumienia, ale ostateczne decyzje należały do organów sądowych, nie do mnie. Nie miałem nawet narzędzi, by cokolwiek zmieniać. Poza tym City i PSG zostały ukarane grzywną około 20 milionów euro. Nie tylko te kluby. Z 30 drużyn tylko dwie zostały wykluczone z pucharów: Milan, co później cofnięto, oraz reprezentacja Rosji. Jeśli ktoś mówi o faworyzowaniu, myli się. Mniejsze kluby były karane, bo nie spłacały długów i pensji, a to o wiele poważniejsze.
Działacz przyznał też, że FIFA musi zrobić wszystko, by pomysł stworzenia Superligi nie wszedł w życie.
- Musimy pracować nad zapobieżeniem powstaniu Superligi, a także letnim turniejom w Ameryce i na całym świecie, które mogą do niej doprowadzić. Nowe Klubowe Mistrzostwa Świata wniosą solidarność i redystrybucję. Zobaczymy co się wydarzy w marcu. Zawsze dążę do porozumienia, ale jeśli nie można go osiągnąć, wtedy decyduje większość, tak się dzieje w demokracji.
- 48 drużyn na mundialu? Zaczniemy to od 2026 roku, ale jeśli będzie taka możliwość już w Katarze, rozszerzymy turniej. LaLiga w USA? Odmówiliśmy im, ponieważ wierzymy, że to nie jest dobre rozwiązanie. Inna sprawa to przenoszenie meczów o superpuchar kraju, to mniej znaczące trofeum.