Stały przelicznik euro na rubla w rosyjskiej piłce?
2015-02-26 10:35:51; Aktualizacja: 9 lat temu Fot. Transfery.info
Problemy gospodarcze, które w ostatnim czasie dotknęły Rosję, odbiły się również na sytuacji związanej z miejscowym futbolem.
W wyniku sankcji nałożonych po aneksji Krymu i po tym, gdy Rosja zaczęła wspierać rebelię w Donbasie, kraj ten został odcięty od zachodnich rynków finansowych. Rok temu za jedno euro płaciło się 36 rubli. Dziś jest to prawie dwa razy więcej. Stąd pojawiają się pomysły, forsowane głównie przez czołowe rosyjskie kluby. Opierają się one na tym, by ustanowić stały przelicznik kursu rubla. Częściowo rozwiązałoby to problem.
W rozmowie z dziennikarzem "Sport Expressu" zawodnik Spartaka Moskwa Dmitrij Kombarow stwierdził, że jeżeli klub nie będzie się wywiązywał z zobowiązań kontraktowych wobec niego, jest on gotowy wkroczyć na drogę sądową.
Wydaje się, że rosyjskie kluby intensywnie rozważać będą zasadność wydania każdego rubla. Fakt ten może spowodować to, że ligę opuści wielu zawodników, w tym głównie obcokrajowcy, których w Rosji nie brakuje.
DOMINIK CHLASTAWA