Stracił miejsce w pierwszym składzie Legii Warszawa, to jego cel na resztę sezonu. „Na pewno to wyzwanie”

2024-11-30 09:38:28; Aktualizacja: 2 miesiące temu
Stracił miejsce w pierwszym składzie Legii Warszawa, to jego cel na resztę sezonu. „Na pewno to wyzwanie” Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Legia.Net

Rúben Vinagre spisuje się świetnie w barwach Legii Warszawa. Rywalizację z Portugalczykiem wyraźnie przegrywa Patryk Kun, który doskonale zdaje sobie sprawę ze swojego położenia. „Na pewno to wyzwanie” - powiedział 29-latek po starciu z Omonią Nikozja.

Patryk Kun trafił na Łazienkowską po mistrzowskim sezonie w Rakowie Częstochowa. Podczas premierowej kampanii w stolicy grał regularnie, notując łącznie 42 występy. W większości spotkań meldował się na boisku w podstawowym składzie. Swoją grą nie potrafił jednak przekonać do siebie kibiców.

W nowym sezonie 29-latkowi doszedł bardzo mocny konkurent, czyli Rúben Vinagre. Zgodnie z przewidywaniami to Portugalczyk wygrywa zdecydowanie rywalizację na lewej stronie.

Kun jest obecnie dla Gonçalo Feio postacią drugiego planu. W trwających rozgrywkach zagrał dla niego dziewięciokrotnie. Tylko dwukrotnie, przy okazji spotkań eliminacyjnych do Ligi Konferencji, pojawił się w pierwszej jedenastce.

Filigranowy wahadłowy z Giżycka miał swój udział w okazałym zwycięstwie „Wojskowych” nad Omonią Nikozja. W 63. minucie pojawił się na boisku w miejsce Vinagre. Po ostatnim gwizdku skomentował swoją sytuację.

- Rywalizacja z Vinagre? Na pewno to wyzwanie. Taka jest moja obecna sytuacja, że jestem rezerwowym. W czwartek wszedłem i po prostu muszę pokazywać, że jestem pod grą, że jestem w formie i w razie czego trener może na mnie liczyć. Ruben to jeden z naszych najlepszych zawodników w tym momencie, jak nie w Ekstraklasie - widać, że ma dużą jakość, ale też jestem od tego, by go skrobać po piętach - powiedział Kun.

Legia w najbliższej ligowej kolejce zmierzy się na wyjeździe ze Stalą Mielec. Do starcia w województwie podkarpackim przygotowywała się na Cyprze.