Suárez chce zagrać w Hiszpanii

Urugwajczyk jest kluczową postacią klubu z Merseyside. Do Liverpoolu przybył w glorii króla strzelców holenderskiej Eredivisie i z miejsca stał się jednym z najgroźniejszych napastników Premier League. Wydawało się, że nie będzie chiał opuszczać Anglii, jednakże utrata pracy przez dotychczasowego szkoleniowca "The Reds", Kenny'ego Dalglisha, może zmienić ten stan rzeczy.

Legenda Liverpoolu, Alan Hansen, obawia się, iż po zwolnieniu Dalglisha, klub może mieć problem z zatrzymaniem najlepszych piłkarzy. Na łamach "Daily Telegraph", były szkocki obrońca napisał, że wątpliwości co do swojej przyszłości na Anfield mogą mieć również Pepe Reina, Martin Škrtel i Daniel Agger.

Sam Suárez nie potwierdził wprost, że odejście Dalglisha popchnie go do natychmiastowej zmiany pracodawcy. Jednakże w rozmowie z hiszpańskimi internautami zaznaczył, że chciałby kiedyś spróbowac swoich sił w Primera Divisón, ponieważ uważa tę ligę za najlepszą na świecie, obok angielskiej i włoskiej.

- Każdy piłkarz marzy o grze w Hiszpanii  - dodał.