Sylwia Dekiert zabrała głos na temat studia przy okazji meczu EURO 2020 Dania - Finlandia
2021-06-13 13:20:09; Aktualizacja: 3 lata temuSylwia Dekiert z Telewizji Polskiej odniosła się do komentarzy dotyczących prowadzonego przez siebie studia przy okazji meczu EURO 2020 pomiędzy Danią a Finlandią (0:1).
Sobotnie spotkanie grupy B Mistrzostw Europy zostało przerwane z powodu nagłego upadku na murawę Christiana Eriksena. Duńczyk musiał być reanimowany. Sytuacja wyglądała bardzo poważnie, ale miała szczęśliwe zakończenie - 29-latek odzyskał przytomność i jego stan jest stabilny.
W momencie przerwania meczu komentatorzy oddawali głos do studia, w którym oprócz Dekiert przebywali: Maciej Szczęsny, Arkadiusz Onyszko i Adam Kotleszka. Sporej części kibicom nie spodobały się niektóre słowa dziennikarki i sposób, w jaki je prowadziła.
„Przez 20 lat pracy nigdy nie miałam trudniejszego studia. Ch. Eriksen dochodzi do siebie i to jest najważniejsza informacja. Nie uśmierciłam go, więc nie rozumiem skali hejtu. Pytanie o żałobę na wypadek gdyby… faktycznie było niefortunne. Przepraszam. Bądźcie zdrowi, dobrej nocy” - napisała już po wszystkim Dekiert na Twitterze.Popularne
Wcześniej całą sprawę skomentował również Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport.
„Czy można było to studio zrobić lepiej? Oczywiście, że tak. Czy powinniśmy wywiesić białą flagę? Nie, wszyscy czekali na informacje, że Eriksen żyje. Machina EURO 2020 w TVP pędzi dalej, a wylewanie wiadra pomyj na Sylwię Dekiert jest po prostu słabe”. „Co się stało z naszym pięknym krajem, że nie ma już fundamentalnych wartości jak szacunek wobec kobiety? Sylwia mogła zachować się lepiej, ale cały zespół TVP Sport łącznie ze mną też. Za to przepraszamy, ale na ubliżanie i chamstwo nie pozwolę” - pisał.