Sytuacja Fellainiego

Belg był jednym z najbardziej obwinianych za wyniki minionego sezonu, a Louis van Gaal nie widzi go ponoć w swoich planach i nakazał jego sprzedaż, by odzyskać część pieniędzy zainwestowanych na jego zakup przed rokiem, gdy szkoleniowcem był jeszcze David Moyes. 

W ciągu ostatnich dni do gry o niespełna 27-letniego pomocnika miało włączyć się Napoli, które ponoć rozpoczęło rozmowy z klubem z Old Trafford, a także nawiązało kontakty z agentem pomocnika. Dzisiaj pojawiło się jednak stosowne dementi.

We włoskiej drużynie nie ukrywają, że w chwili obecnej priorytetem transferowm jest wzmocnienie środka pola, ale ściągnięcie Fellainiego póki co nie wchodzi w grę. Wszystko przez skomplikowaną transakcję, a także żądania płacowe samego piłkarza. Napoli zaprzeczyło więc, że kontaktowało się w sprawie reprezentanta Belgii, o czym przekonał media dyrektor sportowy klubu - Riccardo Bigon.