Takie informacje przekazał
współpracujący z Gianlucą Di Marzio Matteo Moretto. 19-letniemu
atakującemu, który może grać na kilku pozycjach, bacznie
przyglądają się m.in. Barcelona, Manchester United i Real Madryt,
ale na ten moment to turyńczycy prowadzą w wyścigu o jego podpis.
W umowę Portugalczyka z Benficą wpisana jest klauzula wykupu
w wysokości 120 milionów euro. Władze lizbońskiego klubu chcą ją
podwyższyć do 200 milionów, ale agent Félixa, Jorge Mendes, nie
jest zwolennikiem tego pomysłu. Według hiszpańskich mediów w
pierwszej części tego tygodnia spotka się on z działaczami
Juventusu.
Pomóc w przeprowadzeniu transferu 19-latka do Włoch może
nie tylko Mendes, ale i Cristiano Ronaldo. Gra w jednym klubie z
34-latkiem, który dla większości portugalskich zawodników jest
wzorem do naśladowania, może
okazać się kluczowa.
Już wcześniej pojawiały się
doniesienia sugerujące, że w przypadku podjęcia ostatecznej
decyzji o sprowadzeniu Félixa, turyńczycy zapewne pożegnają się
z Paulo Dybalą. Chętnych na niego nie będzie brakowało.
Félix
rozegrał w tym sezonie 37 spotkań w koszulce Benfiki. Strzelił w
nich 16 goli i zanotował dziewięć asyst. W dwóch ostatnich
meczach (z Eintrachtem Frankfurt w Lidze Europy oraz Vitórią
Setúbal w portugalskiej ekstraklasie) zaliczył w sumie cztery
trafienia i trzy ostatnie podania.