Szczęsny: Moim rezerwowym w Romie był najlepszy bramkarz świata. Teraz asystuje mi najlepszy golkiper w historii!

2019-08-29 08:45:21; Aktualizacja: 5 lat temu
Szczęsny: Moim rezerwowym w Romie był najlepszy bramkarz świata. Teraz asystuje mi najlepszy golkiper w historii! Fot. Juventus FC
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Sky Sport Italia

Wojciech Szczęsny udzielił wywiadu „Sky Sport Italia” i w swoim stylu nie mógł się powstrzymać od kilku żartów.

Polski golkiper rozpoczął swój trzeci sezon w barwach Juventusu, a drugi w roli pierwszego bramkarza. Będzie to jednak kampania na swój sposób wyjątkowa, bowiem do Turynu powrócił Gianluigi Buffon - jeden z najlepszych bramkarzy w historii, a do niedawna mentor Szczęsnego. 29-latek został zapytany o zamianę ról i zażartował, że najwyraźniej ma patent na najlepszych w swoim fachu.

- To wspaniale, że Buffon wrócił. Moim rezerwowym w Romie był najlepszy bramkarz świata, Alisson Becker, a teraz moim rezerwowym jest najlepszy bramkarz wszech czasów! Wiele się nauczyłem od Gigiego, jesteśmy przyjaciółmi. Wciąż ma w sobie entuzjazm dziecka i jestem pewien, że zagra w wielu meczach w tym sezonie - powiedział Szczęsny. Warto przypomnieć, że Buffonowi brakuje raptem ośmiu meczów ligowych, by samodzielnie znaleźć się na pierwszym miejscu pod względem liczby rozegranych spotkań w Serie A. Obecnie pierwsze miejsce zajmuje Paolo Maldini.

W podobnym stylu „Tek” wypowiedział się na temat Ligi Mistrzów. Juventus po raz kolejny jest faworytem do końcowego triumfu, tak sztuka nie udała się jednak klubowi aż od 1996 roku. Szczęsny przyznaje żartobliwie, że tym razem „Bianconeri” zapewnili sobie pewien atut.

- Matthijs de Ligt i Cristiano Ronaldo już nie mogą nas wyeliminować, więc myślę, że mamy większe szanse. Żarty jednak na bok, nie myślę o tym. Teraz skupiamy się wyłącznie na meczu z Napoli.

Następnie Szczęsny wypowiedział się o pierwszych wrażeniach ze współpracy z Maurizio Sarrim oraz o trudnej sytuacji napastników - Gonzalo Higuaína oraz Paulo Dybali, którzy odmówili transferu i teraz będą rywalizować o miejsce w składzie.

- Oglądałem Napoli Sarriego i grali świetny futbol. Teraz mogę przyznać, że on sprawia, że zawodnicy ciężko trenują, szczególnie nad taktyką. W porównaniu z Allegrim, częściej trenujemy z piłką i inaczej bronimy, nakładamy wyższy pressing.

-Higuaín jest w świetnej formie, już w meczach towarzyskich było widać, że to stary dobry „Pipita”, bardzo nabuzowany. Wiem, że strzeli wiele goli. Z Paulo Dybalą wszystko jest w porządku, wszyscy widzieli jego gola z Triestiną. Wszyscy muszą walczyć o swoje miejsce w składzie, tak to już jest na tym poziomie.