Sześciu Polaków, którzy zmienili klub w Transfer Deadline Day

Oczywiście najważniejszym ruchem transferowym dokonanym pod kątem reprezentacji Polski i planowania kadry na baraże przez selekcjonera Michała Probierza był ten z udziałem Karola Świderskiego. 28-krotny uczestnik spotkań w trykocie „biało-czerwonych” zakończył dwuletni pobyt w Charlotte FC, gdzie od początku do końca kibice traktowali go bardzo czule.

27-latek wrócił do Europy, wysiadając na przystanku w Hellasie Verona. Transakcja między klubami została dogadana jako pięciomiesięczne wypożyczenie z opcją wykupu. Głównym zadaniem napastnika będzie dostarczanie bramek ekipie, która celuje w utrzymanie. Na razie przewaga nad strefą spadkową wynosi dokładnie zero punktów – „Gialloblu” zawdzięczają 16. miejsce lepszemu bilansowi bramek od Udinese oraz Cagliari.

Z MLS na Stary Kontynent zawitał także Kamil Jóźwiak. 25-latek dotychczas dzielił szatnię ze „Świdrem”. Teraz na co dzień pogra z innym rodakiem, Kamilem Piątkowskim. Po finalizacji transferu definitywnego wychowanek Lecha Poznań z przeszłością w Derby County podpisał umowę z Granadą do 30 czerwca 2025 roku.

Reprezentanci Polski, podobnie jak Świderski, również mają wykonać misję ratowniczą. Ekipa z Nuevo Los Cármenes grzęźnie w strefie spadkowej z sześciopunktową stratą do pozycji gwarantującej dalszy byt w LaLidze.

Przeprowadzkę wewnątrz angielskiej Championship zanotował Przemysław Płacheta. Zapomniany wychowanek Śląska Wrocław na stałe przeprowadził się z Norwich City do Swansea City, podpisując krótkoterminowe zobowiązanie na okres do końca trwającego sezonu. To trzeci przystanek na Wyspach Brytyjskich, doliczając Birmingham City.

Chyba najbardziej zaskakującą wiadomością okazał się transfer wychodzący Śląska Wrocław do KVC Westerlo. Na tej linii klubowe barwy zmienił Karol Borys. Lider Ekstraklasy zarobił na reprezentancie Polski U-17 około dwa miliony euro, a ofensywny pomocnik związał się z Belgami do połowy 2026 roku.

Choć w innych krajach zimowe okienko trwa znacznie dłużej, w Deadline Day doczekaliśmy się jeszcze dwóch przenosin z udziałem polskich piłkarzy.

Albert Posiadała opuścił Radomiaka Radom.

Bramkarz został sprzedany do Molde za 500 tysięcy euro. W 15 kolejkach Ekstraklasy zachował cztery czyste konta.

Zimowa sesja zakupowa w Norwegii rozpoczęła się 31 stycznia, a dobiega końca dopiero 3 kwietnia. Z kolei u nas okres na dokonywanie transakcji mieści się w dniach 23 stycznia – 22 lutego.

Na deser pozostał do omówienia Kacper Łopata. Absolwent piłkarskich szkółek Bristol City oraz Brighton & Hove Albion zmienił otoczenie wewnątrz League One (trzeci szczebel ligowy w Anglii). Z Barnsley przeszedł do Port Vale w ramach wypożyczenia do końca trwającej kampanii. 22-letni stoper, były reprezentant Polski U-21, od sierpnia rozegrał 15 meczów.