Szymański bohaterem głośnego letniego transferu? „Pytały o niego kluby z Hiszpanii oraz Włoch”
2020-10-25 19:59:18; Aktualizacja: 4 lata temuSebastian Szymański może opuścić szeregi Dynama Moskwa po zakończeniu obecnego sezonu na rzecz kontynuowania swojej kariery w jednym z klubów z LaLigi lub Serie A.
21-letni zawodnik prezentuje się bardzo przyzwoicie w początkowej fazie sezonu na rosyjskich boiskach i z każdym rozegranym meczem odgrywa coraz ważniejszą rolę w szeregach „Biało-Niebieskich”.
Świadczy o tym między innymi fakt, że wychowanek Legii Warszawa zgarnął nagrodę dla najlepszego gracza po ostatnim zwycięskim spotkaniu z PFK Soczi (3:1), w którym zdobył jedną z bramek dla swojego zespołu.
Roman Orieszczuk, komentujący to starcie dla stacji Match TV, przyznał w rozmowie z Sebastianem Staszewski na Interia.pl, że reprezentant Polski jest obecnie jedną z najjaśniejszych postaci w Dynamie Moskwa i jeżeli utrzyma ten trend to już latem zmieni pracodawcę.Popularne
- Szymański był znakomity! Miał udział przy dwóch golach. Sam raz trafił do siatki, a w drugiej sytuacji piłka mu odskoczyła, więc podał ją Daniłowi Fominowi, który zdobył bramkę. W ogóle jego statystyki były kapitalne. Miał bardzo duży udział w odbiorze piłki, oddał pięć strzałów, wszystkie były w celne. Widać, że powoli dojrzewa i zaczyna grać futbol seniorski. Szymański się rozkręca i widać to gołym okiem. Tamten sezon był dla niego bardzo trudny. Miał pecha, długo nie mógł strzelić gola, obijał słupki, dlatego kibice śmiali się, że nigdy nie trafi do siatki. Aż w końcu się przełamał. I za ostatnie spotkania zgromadził naprawdę dobre oceny - powiedział były piłkarz Legii Warszawa.
- W mojej ocenie w przyszłym roku może odejść. Jeśli dalej będzie się tak rozwijał, to po Mistrzostwach Europy zmieni zespół. Pracowałem w Dynamie i mam tam świetne kontakty, dlatego wiem, że nawet niedawno pytały o niego kluby z Hiszpanii oraz Włoch - dodał 45-latek.
21-latek rozegrał trzynaście spotkań w trwających rozgrywkach i strzelił w nich jednego gola oraz zanotował pięć asyst.
Orieszczuk nie omieszkał także wbić małej szpilki w kierunku Jerzego Brzęczka, ponieważ uważa, że wystawia on wychowanka Legii Warszawa na niewłaściwej pozycji w reprezentacji Polski.
- Jego optymalna pozycja to osiem lub dziesięć. A w reprezentacji gra na skrzydle. To spory błąd. Po kilku treningach w Dynamie nasi trenerzy przekonali się, że Polak znacznie więcej jakości jest w stanie dać na środku. Odkąd został tam przesunięty, rozpoczął się jego postęp. Ma tam więcej miejsca, cały czas jest pod grą, może bawić się piłką. I zaczął strzelać gole. Wiem, że macie środkowych pomocników, ale uważam, że selekcjoner Jerzy Brzęczek powinien w jakimś mecz dać tam szansę Szymańskiemu - uważa Rosjanin.
Cała rozmowa Sebastiana Staszewskiego z Romanem Orieszczukiem jest dostępna na stronie Interia.pl.