Szymon Grabowski na wylocie? Jasne stanowisko władz Lechii Gdańsk

Szymon Grabowski i jego Lechia Gdańsk kiepsko rozpoczęli sezon i zamykają ligową tabelę. Czy mimo to trener może liczyć na zaufanie? O tym mówił w rozmowie ze sport.interia.pl prezes Paolo Urfer. Szkoleniowiec ma pełne poparcie.

Lechia Gdańsk po wygraniu w poprzednim sezonie pierwszej ligi wierzyła, że również i po awansie będzie konkurencyjna dla najmocniejszych klubów w Polsce. Tym bardziej że w zespole nie brakuje ciekawych nazwisk takich jak Maksym Chłań czy Camilo Mena. Jak na razie jednak drużyna z Trójmiasta okupuje ostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy.

Z tego powodu pojawiły się pogłoski w kwestii ewentualnych zmian na ławce trenerskiej. Media informowały o chwiejnej posadzie Szymona Grabowskiego. Były trener Resovii w poprzednim sezonie dźwignął zespół w trudnym położeniu.

Jak wygląda sytuacja? O komentarz na łamach sport.interia.pl pokusił się prezes, Paolo Urfer.

Popularne

Previous

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Cel transferowy Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa do wzięcia w zimie?!

Next

- Nasz trener robi wszystko, co w jego mocy. To bardzo pracowity i szczery człowiek, który kocha klub tak samo, jak my wszyscy. Szymon Grabowski nauczył się bardzo wiele w poprzednim sezonie, zrobił niesamowity progres szkoleniowy. W tym sezonie ponownie czeka go wiele nauki i pracy. Wszyscy w klubie wiedzieliśmy, że start tak młodej drużyny w Ekstraklasie nie będzie łatwy. Wierzymy w nasze wartości, w ciężką pracę i w talent naszych zawodników. Trener Grabowski jest bardzo ważną osobą w naszej organizacji - stwierdził.

Szansa na poprawę pojawi się już w piątkowy wieczór. Tego dnia Lechia Gdańsk podejmie u siebie Raków Częstochowa, a pierwszy gwizdek rywalizacji zaplanowano na 20:30.