Szymon Marciniak nie poprowadzi meczu w Ekstraklasie. Oto oficjalny powód

Szymon Marciniak znalazł się w centrum kontrowersji, do których doszło podczas pucharowego starcia Legii Warszawa z Jagiellonią Białystok. W tej kolejce Ekstraklasy nie będzie jednak prowadził żadnego spotkania. „Trochę zmęczyła mnie sytuacja” - powiedział w rozmowie z TVP Sport Szymon Marciniak.

Środowy mecz Pucharu Polski pozostawił po sobie wiele emocji. Legia Warszawa pokonała ostatecznie 3:1 Jagiellonię Białystok, choć zdaniem wielu wydatnie pomogli jej w tym sędziowie - Piotr Lasyk i odpowiedzialny wówczas za system VAR Szymon Marciniak. 

Kontrowersje dotyczą dwóch sytuacji - ręki Iłly Szkuryna i faulu Pawła Wszołka na Oskarze Pietuszewskim. Nie brakuje opinii, że mistrzowie kraju powinni otrzymać za nie dwa rzuty karne. 

- Powiedziałem, że zawodnik Jagiellonii jest pierwszy, zagrywa piłkę lewą nogą w swoją lewą stronę, a tuż potem Wszołek stawia nogę. I to jest bardzo ważne. Tak jak w FIFA: ważna jest kolejność. Wszołek stawia nogę, a zawodnik Jagiellonii robi ruch prawą nogą i nią lekko zahacza o prawą nogę Wszołka - wyjaśnił w sprawie drugiej sytuacji Marciniak, dodając, że nieco wcześniej faulowany był gracz warszawskiej ekipy Rúben Vinagre.

Popularne

Previous

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie Gonçalo Feio

Jacek Magiera łączony z nowym klubem

To on zastąpi Gonçalo Feio? „Myślę, że przyjrzy się dzisiejszemu spotkaniu”

POTWIERDZONE: Odrzucił ofertę Legii Warszawa, teraz został odsunięty od zespołu. „Warunki finansowe były dobre, ale...”

Legia Warszawa wykonała telefon w sprawie rozchwytywanego gracza z Ekstraklasy. To jeszcze nie koniec

„Ile ten ręcznik zarabia?”. Wojciech Kowalczyk zmiażdżył gracza Legii Warszawa

Pomocnik wraca błyskawicznie do Lecha Poznań. Nie mogli go nawet zarejestrować

Kamil Glik z sensacyjnym transferem w lecie?!

Next

Tłumaczenia cenionego na całym świecie arbitra wielu nie przekonały.

Szymona Marciniaka w najbliższym czasie nie zobaczymy w akcji. Jak się okazuje, nie został wyznaczony do żadnego meczu w 23. kolejce Ekstraklasy. Nie zdarza się to często, gdyż w trwającej kampanii pracował już przy 17 meczach. Oficjalny powód to urlop.

- Trochę zmęczyła mnie sytuacja spowodowana wydarzeniami z meczu Legia – Jagiellonia. Uznałem, że to dobry moment, żeby trochę odpocząć - przyznał sędzia w rozmowie z TVP Sport.