Te gwiazdy nadal nie znalazły sobie klubu

2023-10-23 19:00:17; Aktualizacja: 1 rok temu
Te gwiazdy nadal nie znalazły sobie klubu Fot. sbonsi / Shutterstock.com
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: Transfery.info

Okienko transferowo zamknęło się blisko dwa miesiące temu, a niektórzy uznani zawodnicy nadal pozostają bez zatrudnienia.

Najbardziej znanym zawodnikiem, który pozostaje bez klubu jest z pewnością David de Gea. Hiszpan po 12 latach rozstał się z Manchesterem United, dla którego zanotował 545 występów, i jak dotąd nie znalazł sobie nowego klubu. Łączono go głównie z transferem do ojczyzny lub Arabii Saudyjskiej, lecz pojawiły się też głosy o możliwości zakończeniu kariery przez bramkarza z racji na problemy ze znalezieniem zatrudnienia.

Bez klubu jest również rodak de Gei, czyli Santi Mina. Napastnik znany z gry w Valencii albo Celcie Vigo ma jednak dużo poważniejsze problemy niż bezrobocie - uprawomocnił się wyrok, który skazuje go na cztery lata więzienia za wykorzystanie seksualne kobiety w 2017 roku. Nie zmienia to faktu, że w poprzednim sezonie prezentował się na boisku naprawdę nieźle - zdobył sześć bramek i zaliczył pięć asyst w 29 spotkaniach dla saudyjskiego Al-Shabab.

Jesse Lingard to kolejny zawodnik ofensywny, który znalazł się na naszej liście. W Manchesterze United głównie rozczarowywał, by potem szaleć na wypożyczeniu w West Hamie United. Rok temu również był na bezrobociu i angaż zaproponowano mu w Nottingham Forest. Tam jednak spisywał się poniżej oczekiwań, co sprawiło, że znowu jest bez klubu. Łączyło się go z transferem na Bliski Wschód, ale Anglik okazał się za drogi dla Saudów.

Jean-Philippe Gbamin to następny piłkarz związany z Premier League, który aktualnie nie ma klubu. Cztery lata temu Everton płacił za Iworyjczyka aż 25 milionów euro, jednak zupełnie się on tam nie sprawdził. W ostatnim czasie przebywał na wypożyczeniu w Trabzonsporze, dla którego zanotował 24 występy.

Z Anglii przenieśmy się do Niemiec, skąd pochodzą Jérôme Boateng, Marvin Plattenhardt czy Timo Horn.

Środkowy obrońca przez lata stanowił o sile obrony Bayernu Monachium, dla którego zanotował 363 występy i świętował zdobycie aż 25 trofeów! Opuszczenie ojczyzny przed dwoma laty na rzecz Olympique Lyon okazało się być dużym błędem mistrza świata z Brazylii, gdyż zupełnie nie sprawdził się we Francji.

Plattenhardt to z kolei lewy obrońca, który przez dziewięć lat był związany z berlińską Herthą, z którą rozstał się tego lata. Dla klubu ze stolicy Niemiec wystąpił 239 razy. Zaliczył też siedem występów w reprezentacji narodowej, które pozwoliły mu cieszyć się z tytułu zdobywcy Pucharu Konfederacji w 2017 roku.

Z kolei Horn to żyjąca ikona FC Köln - bramkarz spędził w tym klubie aż 21 lat! Przyczyną rozstania było to, że 30-latek nie pogodził się z rolą rezerwowego. Liczył, że znajdzie klub, gdzie będzie pierwszym wyborem do gry między słupkami, a tymczasem cały czas pozostaje bez klubu.

Łącznikiem między Niemcami a Włochami będzie Daniel Caligiuri. 35-latek ma na koncie ponad 370 meczów w Bundeslidze! Reprezentował takie zespoły jak VfL Wolfsburg, FC Schalke 04, SC Freiburg, a ostatnio FC Augsburg.

Z Italią mocno związany jest też inny 35-latek, czyli niepokorny Radja Nainggolan. Chociaż dla zawodnika, który niegdyś stanowił o sile i kolorycie AS Romy, może najlepszym rozwiązaniem byłoby zakończenie kariery, bo w ostatnim czasie zaczyna rozmieniać się na drobne - reprezentował grające w Serie C SPAL, a latem łączono go nawet z transferem do drużyny z San Marino, gdzie miałby pomóc w europejskich pucharach.

Pośród zawodników przebywających bez klubu znajdziemy też takie nazwiska jak: Xeka, André Ayew, Marco Benassi, Adrien Silva, Danny Rose, Shkodran Mustafi, Marlos, Luiz Gustavo czy Aleksandar Prijović.

***

Znani piłkarze, którzy nadal nie znaleźli sobie klubów:

- David de Gea,

- Santi Mina,

- Jesse Lingard,

- Jean-Philippe Gbamin,

- Jérôme Boateng,

- Marvin Plattenhardt,

- Timo Horn,

- Daniel Caligiuri,

- Radja Nainggolan,

- Xeka,

- André Ayew,

- Marco Benassi,

- Adrien Silva,

- Danny Rose,

- Shkodran Mustafi,

- Marlos,

- Luiz Gustavo,

- Aleksandar Prijović.