„Tego nie było w Rakowie Częstochowa za Marka Papszuna”

2023-11-30 18:15:26; Aktualizacja: 11 miesięcy temu
„Tego nie było w Rakowie Częstochowa za Marka Papszuna” Fot. FotoPyK
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: TVP Sport

Raków Częstochowa zmierzy się ze Sturmem Graz, a przed spotkaniem na temat ekipy mistrza Polski wypowiedział się Robert Podoliński. Widzi on w zespole różnice w stosunku do tego, co prezentowano za Marka Papszuna.

Raków Częstochowa to mistrz kraju, który po raz pierwszy w swojej historii występuje w fazie grupowej europejskich pucharów. Ekipa Dawida Szwargi zakwalifikowała się do Ligi Europy.

W niej nadal walczy o wyjście z grupy - grę w Lidze Konferencji Europy. Żeby jednak zbliżyć się do tego celu, trzeba pokonać na wyjeździe Sturm Graz.

Przed tym spotkaniem na temat ekipy spod Jasnej Góry wypowiedział się Robert Podoliński. Dostrzega on w zespole kwestie, które zmieniły się po zastąpieniu Marka Papszuna, Dawidem Szwargą.

- Raków bez problemów mógłby zagrać na dwójkę napastników i tego na razie nie widzimy. Nie zmienia to faktu, że za trenera Dawida Szwargi widzę w tej drużynie dużo ciekawych i nowych rzeczy. To nie zawsze tak, jak było za kadencji Marka Papszuna - zaczął.

- Pierwsza rzecz to wymienność pozycji szóstki - defensywnych pomocników i tych wcześniej rzadko używano w ataku - dodał.

- Czego brakowało do tej pory? Może za mało wigoru - twierdzi Podoliński.

Początek meczu Sturmu Graz z Rakowem Częstochowa w ramach Ligi Europy o 18:45.

Ostatnie starcie obu tych ekip wygrali Austriacy w stosunku 1-0.