Tego się nie spodziewaliśmy. Carroll kontuzjowany, więc Chelsea ma jeszcze BARDZIEJ zaskakujący cel
2018-01-18 20:38:10; Aktualizacja: 6 lat temu Fot. Transfery.info
Jak informują brytyjscy dziennikarze, Chelsea zainteresowała się sytuacją Petera Croucha.
Mistrzowie Anglii aktualnie poszukują nowego napastnika dla Antonio Conte, który miałby zwiększyć rywalizację o miejsce w składzie z Álvaro Moratą. Wybory przedstawicieli klubu są jednak coraz bardziej sensacyjne. Początkowo drużynę miał wzmocnić Christian Benteke i to on wydaje się być najbardziej odpowiedni do roli rezerwowego, jednak był zbyt drogi. Kolejni w kolejce okazali się Andy Carroll i Fernando Llorente, a teraz Chelsea postanowiła skontaktować się ze Stoke w sprawie Petera Croucha.
Należy dodać, że „The Blues” starają się o nowego rezerwowego napastnika, cały czas posiadając w składzie Michy’ego Batshuayia. Jednak – pomimo całkiem dobrych statystyk strzeleckich (10 bramek w 23 występach) – 24-latek nie podoba się Antonio Conte i ten chciałby pozyskać nowego snajpera. Belg zostanie natomiast wypożyczony lub sprzedany, jako że interesują się nim między innymi działacze Borussii Dortmund i Sevilli.
Carroll, niestety dla Włocha, odniósł kontuzję kolana, która eliminuje go z gry mniej więcej na miesiąc, co w zasadzie wyklucza transfer. Dlatego też trzeba było wykręcić numer działaczy Stoke.
Poprzedniego lata na Stamford Bridge trafił Álvaro Morata, który miał zagwarantować około 20 bramek na sezon. Początkowo Hiszpanowi szło naprawdę dobrze, ale od kilku tygodni zupełnie zawodzi oczekiwania kibiców i klubu. Dotychczas 25-latek zanotował 10 bramek w 20 występach w Premier League.
Niebawem nowym rywalem Moraty może zostać Peter Crouch. 37-latek znalazł się na celowniku „The Blues”, ale jego transfer wcale nie musi okazać się tak łatwy do zrealizowania, jak mogłoby się to wydawać. Zawodnik niedawno powrócił do wyjściowej jedenastki Stoke City i klub, który walczy o utrzymanie w Premier League, może odmówić wypożyczenia piłkarza. Chyba, że aktualnej drużynie Anglika uda się znaleźć dla niego zastępstwo.