Kilka dni temu Arsenal potwierdził, że
po zakończeniu sezonu Francuz pożegna się z „Kanonierami”. W
klubowym komunikacie można było przeczytać, iż doświadczony
szkoleniowiec uznał, że to najlepszy moment na rozstanie. Później
brytyjskie media zasugerowały jednak, że Wenger został w pewnym
stopniu zmuszony do podjęcia takiej decyzji przez włodarzy klubu ze stolicy Anglii.
Pewne jest jedno - Francuz nie zamierza
przechodzić na emeryturę, co potwierdził we wspomnianym
oświadczeniu.
W najbliższych tygodniach do Wengera mogą
spłynąć oczywiście kolejne oferty, ale według Téléfoot
aktualnie może on wybierać spośród czterech opcji.
Propozycja
numer jeden pochodzi z Chin. Tamtejszy rząd już od pewnego czasu
śledził sytuację Francuza. W Państwie Środka miałby on sporą
swobodę działania (nie pisze się o konkretnym stanowisku). Celem
byłby oczywiście rozwój tamtejszej piłki.
Inną azjatycką
opcją jest prowadzenie reprezentacji Japonii. Przed objęciem
Arsenalu Wenger pracował w Nagoyi Grampus i z tamtejszą kadrą
również łączony jest nie po raz pierwszy. Pytanie tylko, czy sam
Francuz jest zainteresowany objęciem takiego stanowiska.
Jeśli
chodzi o Europę, w grę wchodzi nawiązanie współpracy z Paris
Saint-Germain, o czym pisało już „L'Equipe”. Téléfoot
precyzuje jednak, że z funkcją dyrektora sportowego mistrza Francji
najprawdopodobniej nie pożegna się Antero Henrique. Biorąc pod
uwagę to, że PSG porozumiało się z Thomasem Tuchelem w sprawie
przejęcia pierwszego zespołu, Wenger musiałby więc objąć
jeszcze inne stanowisko.
Dość niespodziewanie opcją numer
cztery jest Borussia Dortmund. Z BVB po
sezonie odejdzie prawdopodobnie Peter Stöger.
Téléfoot: Cztery opcje dla Wengera
fot. Transfery.info
Według Téléfoot w tym momencie najbardziej prawdopodobne są cztery scenariusze odnośnie przyszłości Arsène'a Wengera.
Więcej na temat:
Trenerzy
Arsene Wenger
Francja
Japonia
Niemcy
Chiny
Arsenal FC
Paris Saint-Germain FC
Borussia Dortmund