Temat nie upadł. Widzew Łódź nadal może sprzedać bramkarza. „Trwają rozmowy”
2025-06-18 10:04:12; Aktualizacja: 3 godziny temu
Widzew Łódź oczekuje na rozwiązanie sytuacji Ivana Krajčírika. 25-latek spędził miniony sezon na wypożyczeniu w Slovanie Liberec, a czeski klub chce pozyskać go na stałe. Problem stanowią jednak warunki indywidualnego kontraktu bramkarza. „Trwają rozmowy” - przyznał trener Radoslav Kováč.
Widzew sfinalizował transfer słowackiego golkipera zimą poprzedniego roku. Przy alei Piłsudskiego sądzono, że nowy nabytek zdoła udźwignąć ciężar zastąpienia między słupkami Henricha Ravasa, który odchodził do amerykańskiego New England Revolution.
Tymczasem 25-latek już po kilku dniach doznał kontuzji, a po powrocie do zdrowia przegrywał rywalizację o podstawowy skład z Rafałem Gikiewiczem.
Finalnie wyszło na to, że Krajčírik nie zadebiutował jeszcze w koszulce łódzkiego zespołu, bowiem przed startem minionego sezonu został wypożyczony do Slovana Liberec, gdzie zanotował dziewięć występów. Popularne
Jak potoczą się dalsze losy tego zawodnika? W połowie maja Jozef Kopčo przekazał, że czeski klub wyraził chęć pozyskania siedmiokrotnego reprezentanta młodzieżowej kadry narodowej w ramach transferu definitywnego. Od tamtej pory w rzeczonej sprawie nie pojawiały się jednak nowe wieści, co sugerowało zaistnienie pewnych komplikacji w dopięciu operacji.
O sytuacji Ivana Krajčírika opowiedział wreszcie trener Radoslav Kováč. Okazuje się, że kłopot stanowią warunki indywidualnej umowy samego piłkarza.
- Jest zainteresowanie z naszej strony. Trwają rozmowy, on nadal jest z nami, bo wypożyczenie jeszcze się nie skończyło. Mam nadzieję, że wszystko ułoży się dobrze. A jeśli nie? Wtedy zareagujemy, nasza praca jest systematyczna. Ale wierzymy, że dojdziemy do porozumienia z Ivanem - przekazał szkoleniowiec Slovana Liberec, cytowany przez inFotbal.cz.