Ten transfer Górnika Zabrze bardzo mocno rozczarował. „Oczekujemy od niego więcej”
2024-12-30 09:03:40; Aktualizacja: 3 dni temu
Dyrektor sportowy Górnika Zabrze Łukasz Milik podsumował w specjalnym nagraniu 2024 rok. W kontekście transferów nie mógł nie wspomnieć o Sinanie Bakışie, który na ten moment jest wielkim rozczarowaniem. „Staram się nie strzelać do swoich zawodników” - powiedział działacz polskiego klubu.
Górnik zyskał wiele nowych możliwości, odkąd do klubu zawitał Lukas Podolski. Jak się okazało, mistrz świata z 2014 miał spory wpływ na kilka transferów zabrzańskiego klubu. Część z nich trzeba uznać za bardzo udane.
Klub z Roosevelta nie był jednak bezbłędny. Podczas poszukiwań bramkostrzelnego napastnika sięgnął po Sinana Bakış, który na ten moment jest wielkim rozczarowaniem.
Doświadczony snajper podczas rundy jesiennej nie zdołał zaliczyć debiutanckiego trafienia. Zaliczył dziewięć „pustych przelotów”, z czego dwa na poziomie trzecioligowych rezerw.Popularne
- Na pewno liczyłem na więcej zarówno od Olka, jak i Luki Zahovicia. Tak samo jak na to, że bardziej pomoże nam Sinan Bakış. To jest naturalna rzecz i oni na pewno również więcej oczekiwali od siebie, każdy z nich chciałby wskoczyć na wyższy poziom. Nie każdy jednak zaadaptuje się tak szybko i będzie grał tak dobrze, jak to było w przypadku Daisuke Yokoty czy Kanji Okunukiego - powiedział w październiku Jan Urban.
Górnik nie ukrywa, że oczekiwał od 30-latka znacznie więcej. Nikt jednak jeszcze nie postawił na nim krzyżyka.
- Nie ma co ukrywać, Staram się nie strzelać w swoich zawodników. Wiadomo, że liczymy na Sinana, że w tej rundzie pokaże, że potrafi strzelać bramki. [...] Liczymy że nam coś pomoże. [...] Jest na ten moment okej, ale liczymy na więcej. Od niego oczekujemy więcej, że nam w tej rundzie pomoże. Przetrenuje okres przygotowawczy. Będzie trochę więcej i w nowej rundzie pokaże, co potrafi. Bo strzelać potrafi - powiedział dyrektor sportowy 14-krotnego mistrza kraju, Łukasz Milik.
