Ten transfer Lecha Poznań to spora zasługa Mikaela Ishaka. „Także dzięki niemu jestem tutaj”

Lech Poznań w trakcie letniego okna transferowego wypożyczył na rok ofensywnie usposobionego Patrika Wålemarka z Feyenoordu. Szwed w rozmowie z TVP Poznań przyznał, że do przeprowadzki przekonał go jego rodak, a także obecny kapitan drużyny Mikael Ishak.

Lech Poznań w ostatniej kolejce Ekstraklasy pokonał Koronę Kielce na jej stadionie wynikiem 3-2. Tego dnia w ekipie przyjezdnych błysnął Patrik Wålemark, który latem przywędrował na Bułgarską w ramach rocznego wypożyczenia z Feyenoordu.

Co ważne, w podpisanej przez obie strony umowie znalazła się opcja wykupu wynosząca 1,8-2,4 miliona euro. Jeśli zatem zostanie ona aktywowana, to dojdzie wtedy do pobicia rekordu zakupowego ligi.

Żeby jednak do tego doszło, to Szwed musi najpierw udowodnić swoją wartość na murawie. Wracając do minionej kolejki, w niej pokazał to co najlepsze, gdyż w meczu z Koroną to on zdobył wszystkie bramki, notując tym samym na swoim koncie hat-tricka. Każdy taki występ z pewnością będzie sprawiał, że władze Lecha będą miały coraz więcej myśli przemawiających za wykupem tego ofensywnego gracza.

Popularne

Previous

Legia Warszawa z wymarzonym kandydatem na nowego trenera?! Jacek Zieliński bardzo go ceni

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie następcy Gonçalo Feio. To preferowana opcja

To już przesądzone. Głośny powrót do FC Barcelony na początku 2025 roku

Niels Frederiksen stracił cierpliwość? Odstawił go od podstawowego składu Lecha Poznań

„Lepiej już grać w dziesiątkę”. Dziennikarz przejechał się po piłkarzu FC Barcelony

Hansi Flick: Nigdy wcześniej nie miałem takiego piłkarza

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

100 milionów euro! W 2020 roku FC Barcelona dostała ofertę za Ansu Fatiego

Next

Nie jest tajemnicą, że swój udział przy letnim transferze Wålemarka miał Mikael Ishak. Co prawda już wcześniej nowy nabytek ośmiokrotnego mistrza kraju zdradził to w wywiadzie dla klubowych mediów, lecz nieco więcej na ten temat opowiedział później w rozmowie z TVP Poznań.

- To prawda. Mikaela poznałem na zgrupowaniu reprezentacji chyba dwa lata temu. Odświeżyliśmy kontakt jeszcze na początku okna transferowego. Sporo rozmawialiśmy ogólnie o piłce, ale też o tym, jak on się czuje w Lechu. On naprawdę nie miał złego słowa do powiedzenia na temat Poznania. Jego opinia mi się udzieliła i także dzięki niemu jestem tutaj - powiedział.

Cała rozmowa z Patrikiem Wålemarkiem jest dostępna tutaj.