32-letni kapitan, który przez ostatnie 10 lat "ery Abramowicza" był integralną częścią zespołu, w obecnym sezonie nie odgrywa już aż tak ważnej roli w zespole. A wszystko to zmieniło się, gdy menadżerem został Benitez, który nie zawahał się posadzić Terrego na ławce rezerwowych.
- Po zakończeniu obecnego sezonu zostanie mi tylko rok kontraktu. Ludzie dziwią się, że mój kontrakt nie został jeszcze przedłużony, ale media o tym milczą. Być może po zakończeniu rozgrywek usiądziemy i porozmawiamy na temat nowej umowy -powiedział Terry.
- Czy nam się uda dojść do porozumienia tego lata czy nie, to do końca mojego kontraktu dam z siebie wszystko -zakończył kapitan "The Blues".
John Terry wypadł ze składu Chelsea z powodu kontuzji kolana, po jej wyleczeniu sporadycznie pojawiał się w "wyjściowej jedenastce". W obecnym sezonie Premier League zagrał w zaledwie 12 meczach na 34 możliwych do rozegrania.
Terry niepewny swojej przyszłości
fot. Transfery.info
John Terry, obrońca Chelsea Londyn nie jest pewien swojej przyszłości. Kapitan "The Blues", któremu kontrakt kończy się w 2014 roku zastanawia się, czy rozmowy na temat jego przedłużenia rozpoczną się w lecie.