Tévez: Kiedy trafiłem do United, moje auto było gówniane. Rooney dał mi Lamborghini
2019-12-07 12:31:15; Aktualizacja: 4 lata temuCarlos Tévez w jednym z wywiadów wspomina swoją przygodę z Manchesterem United oraz przyjaźń z Wayne’em Rooneyem.
Kariera napastnika, który występuje teraz w Boca Juniors, powoli zbliża się ku końcowi. W przeszłości miał on jednak okazję występować w wielu mocnych i znanych klubach.
Latem 2007 roku Argentyńczyk trafił do Manchesteru United, gdzie szybko zaprzyjaźnił się Wayne’em Rooneyem. Przyznał jednak, że na początku czuł się w nowym miejscu nieswojo ze względu na swój status materialny.
- W zasadzie od początku bardzo dobrze dogadywałem się z Rooneyem. Był mi bliski, bo pochodził z biednej dzielnicy Liverpoolu. Wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie. Dosyć szybko złapaliśmy dobry kontakt.Popularne
- Pamiętam jak u progu mojej przygody, na treningi wszyscy przyjeżdżali samochodami typu Ferrari czy Lamborghini. Nawet najsłabsi zawodnicy mieli takie. Ja wówczas dostałem od klubu Audi i z niego korzystałem, a koledzy z szatni śmiali się, jakbym jeździł małym Fiatem. Wtedy też Wayne udowodnił, że jest szalonym gościem i dał mi swoje Lamborghini. To był prezent - przyznaje Tévez.
35-latek występuje obecnie w Boca Juniors. Umowa z tym klubem obowiązuje go do 31 grudnia 2019 roku. Wydaje się jednak, że wkrótce zostanie przedłużona.
- Chcę tu zostać. Na razie mam chęć, by kontynuować przygodę z piłką, ale w ojczyźnie. Nawet jeśli teraz zadzwoniłby do mnie Real Madryt, to bym odmówił - zakończył.