Thomas Frank oskarża groundsmana Nottingham Forest o... kontuzjowanie trenera bramkarzy

2022-11-07 13:45:37; Aktualizacja: 2 lata temu
Thomas Frank oskarża groundsmana Nottingham Forest o... kontuzjowanie trenera bramkarzy Fot. Michael715 / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Daily Mail

Menedżer Brentfordu, Thomas Frank, jest przekonany, że groundsman Nottingham Forest doprowadził do urazu trenera bramkarzy, Manuela Sotelo.

Ostatnie w tabeli Premier League Nottingham Forest zdołało urwać punkt ekipie Brentfordu, remisując 2:2 na własnym boisku. Po meczu rozgorzała jednak dyskusja na temat incydentu, do którego doszło tuż przed pierwszym gwizdkiem. Zawodnicy drużyny przyjezdnej rozgrzewali się na murawie, a wtem na boisko wszedł groundsman gospodarzy.

Między nim a trenerem bramkarzy, Manuelem Sotelo, doszło do sprzeczki, a fotografom udało się zarejestrować moment, w którym to „Manu” odpycha opiekuna murawy. Panowie toczyli również zażartą dyskusję.

Wewnętrzne śledztwo w tej sprawie przeprowadzili gospodarze, którzy doszli do wniosku, iż groundsman w trosce o stan murawy chciał przypomnieć piłkarzom Brentfordu o przepisach Premier League. Te stanowią, że drużyna ma określony czas na prowadzenie rozgrzewki w granicach pola karnego, a goście mieli go przekraczać.

O sprawie szybko można by zapomnieć, lecz menedżer Thomas Frank zarzuca pracownikowi „The Tricky Trees”, że ten naruszył nietykalność Sotelo i co więcej - doprowadził do jego urazu.

- Tak, ma ślad po tym zdarzeniu. Coś musiało pozostawić ten ślad, mam nawet zdjęcie - żali się dziennikarzom Duńczyk, cytowany przez „Daily Mail”.

- Mam ostrzejsze usposobienie, więc sam nie jestem aniołkiem, staram się być najlepszą wersją siebie. Ale nasz trener bramkarzy to najbardziej przyjacielska osoba, musiało być coś, co go naprawdę wkurzyło. Mam po prostu nadzieję, że ktoś się temu przyjrzy. Muszą być dostępne jakieś nagrania.

- Przez całą moją karierę, a już w szczególności w Premier League, nigdy nie widziałem sytuacji, w której ogrodnik wchodzi na boisko w trakcie rozgrzewki. Nie wiem czy to przypadek, ale na pewno jest to bardzo zaskakujące.