Thomas Tuchel o sytuacji w Chelsea: Zmiana nie zawsze musi być czymś negatywnym
2022-04-02 09:50:42; Aktualizacja: 2 lata temuJuż wkrótce Chelsea przejdzie w ręce nowego właściciela. Menedżer Thomas Tuchel przyznaje, że nie zaprząta sobie głowy zmianami, a także z optymizmem spogląda w przyszłość i skupia się na pracy w klubie.
Zbrojna inwazja Rosji na Ukrainę poskutkowała bolesnymi sankcjami, którymi rząd Wielkiej Brytanii objął rosyjskich oligarchów. Wśród nich znalazł się także Roman Abramowicz, co zmusza go do sprzedaży Chelsea po niemal 19 latach rządów.
Losy angielskiego klubu wciąż pozostają niepewne. Media spekulują, że nowego właściciela poznamy już w kwietniu. Wśród najpoważniejszych kandydatów wymienia się Todda Boehly’ego, rodzinę Rickettsów oraz Davida Blitzera z Joshem Harrisem.
O zmiany właścicielskie zapytano na przedmeczowej konferencji trenera Thomasa Tuchela. Niemiec kwituje, że nie zaprząta sobie nimi głowy i cieszy się, że nie musi uczestniczyć w procesie decyzyjnym.Popularne
- Nie martwię się tym, ponieważ nie mam na to wpływu. Są pewne rzeczy w życiu, gdy po prostu musisz odpuścić, bo nie możesz nic z tym zrobić. Wychodzę z założenia, że należy robić to, na co ma się wpływ i skupiam się, aby robić to jak najlepiej. Nie będę też komentował tej sprawy, ani wyrażał swoich preferencji. Cieszę się, że nie jestem w to zaangażowany – mówi Tuchel.
Zamrożone fundusze Abramowicza w zdecydowany sposób ograniczyły funkcjonowanie Chelsea. Rozpoczęły się wówczas spekulacje na temat przyszłości zawodników oraz samego menedżera. Tuchel wielokrotnie zapewniał, że nie zamierza rozstawać się z klubem, w którym czuje się bardzo szczęśliwy.
- Zmiana nie zawsze musi być czymś negatywnym. Jestem bardzo otwarty na to, co nastąpi, ale i trochę smutny, że został zaburzony pewien spokój w klubie, bo czułem się tutaj bardzo dobrze. Teraz zobaczymy, czego będą oczekiwali nowi właściciele. Gdy wszystko będzie już jasne usiądziemy do wspólnych rozmów i postaramy się dopasować – dodaje opiekun „The Blues”.