Thomas Tuchel o wyrzuceniu go z boiska. „Nawet nie widziałem faulu przy karnym”
2023-04-20 11:53:33; Aktualizacja: 1 rok temu
Trener Thomas Tuchel nie gryzł się w język po zakończeniu rewanżowego spotkania Bayernu Monachium z Manchesterem City w ćwierćfinale Ligi Mistrzów i w krytyczny sposób odniósł się do pracy sędziego Clémenta Turpina.
Urzędujący mistrz Niemiec przystępował do domowego starcia z „The Citizens” z bagażem trzech straconych bramek na Etihad Stadium. Dlatego też nie dawano mu większych szans na odwrócenie losów dwumeczu.
Mimo to Bayern Monachium podjął rękawice i zaprezentował się z bardzo dobrej strony na tle angielskiego przeciwnika, kończąc swoją przygodę z elitarnym rozgrywkami po zanotowaniu remisu (1:1).
Zespół musiał jednak w końcowym fragmencie pojedynku radzić sobie bez trenera Thomasa Tuchela, który w krótkim odstępie czasu został ukarany dwiema żółtymi kartkami przez sędziego Clémenta Turpina.Popularne
Nie potrafił się z tym pogodzić i w krytyczny sposób odniósł się do wykonywanej przez niego pracy w trakcie spotkania.
- Dwie rzeczy nie były dziś na poziomie - boisko i sędzia. Dałbym mu szóstkę [najniższa nota w niemieckim systemie - przyp. red.], od pierwszej do ostatniej decyzji. Nawet nie widziałem faulu przy karnym, którego nam podarował - powiedział niemiecki szkoleniowiec.
Jednocześnie Tuchel wyraził się pochlebnie na temat postawy zaprezentowanej przez Bayern Monachium.
- Mieliśmy ich na linach dwukrotnie, tego wieczoru bardziej niż w Manchesterze. Nie mieliśmy jednak szczęścia przez te 180 minut. Jestem bardzo zadowolony z obu występów i sposobu, w jaki zagraliśmy u siebie. Szliśmy ramię w ramię z najlepszą obecnie drużyną w Europie. Było widać różnicę w pewności siebie i dyspozycji. Zostaliśmy ukarani za to, że nie wykorzystaliśmy kilku dobrych okazji w obu meczach - dodał.
