Thomas Tuchel odrzucił głośną ofertę! Jego cierpliwość się wyczerpała

2024-10-16 09:55:34; Aktualizacja: 3 godziny temu
Thomas Tuchel odrzucił głośną ofertę! Jego cierpliwość się wyczerpała Fot. Just Pictures/SIPA USA/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: The Times

Wszystko wskazuje na to, że Thomas Tuchel zostanie lada moment selekcjonerem reprezentacji Anglii. Wcześniej otrzymał on jednak zapewnienie od Manchesteru United, że jest głównym kandydatem do zastąpienia Erika ten Haga. Nie zamierzał jednak dłużej czekać na moment zwolnienia Holendra - donosi „The Times”.

Media są zgodne, że już za chwilę Thomas Tuchel zakończy okres bezrobocia. Pokieruje swoją karierę na zupełnie inne tory, stając się nowym selekcjonerem reprezentacji Anglii. Jak donosi Sky Sports, doszło już do podpisania kontraktu, który wejdzie w życie 1 stycznia 2025 roku.

W listopadowych meczach Ligi Narodów z Grecją i Irlandią „Synów Albionu” poprowadzi jeszcze Lee Carsley. Następnie niemiecki szkoleniowiec postara się przygotować nowych podopiecznych jak najlepiej do Mistrzostw Świata. 

Co ciekawe, Tuchel mógł wykonać zupełnie inny krok. Na przestrzeni ostatnich tygodni był on bardzo mocno łączony z przejęciem Manchesteru United. Temat był zaawansowany, ale nie doprowadził do oczekiwanego przez wielu finału.

„The Times” donosi, że 51-latek dostał nawet zapewnienie od władz „Czerwonych Diabłów”, że jest głównym kandydatem do zastąpienia Erika ten Hag. On sam był bardzo zainteresowany tą posadą.

Niemiec czekał na „zielone światło”, ale władze klubu z Old Trafford nadal nie zdecydowały się zwolnić Holendra. 

W końcu Thomas Tuchel stracił cierpliwość. Gdy pojawiła się oferta od angielskiej federacji, całkowicie skupił się na sfinalizowaniu negocjacji, informując na samym początku rozmów, że jest gotowy na przekwalifikowanie się na selekcjonera. Tak się właśnie stanie. 

Manchester stracił zatem mocnego kandydata. Niewykluczone, że za chwilę temat rozstania z ten Hagiem zwróci ze zdwojoną siłą. Drużyna pod jego wodzą zajmuje obecnie 14 miejsce w Premier League, mając na koncie osiem punktów po siedmiu kolejkach.