To absolutna rewelacja początku sezonu. Wyprzedzili nawet Wieczystą Kraków

Pogoń Grodzisk Mazowiecki to drużyna, którą na starcie bieżącego sezonu z pewnością można określić mianem rewelacji. Przystępujący do rozgrywek drugiej ligi w roli beniaminka podopieczni Marcina Sasala po czterech kolejkach mają na swoim koncie komplet punktów i są liderem tabeli.

Pogoń Grodzisk Mazowiecki zainaugurowała rozgrywki na trzecim szczeblu przed własną publicznością, pokonując Polonię Bytom (2:0). Co ciekawe, dla zawodników występujących w niebiesko-czerwonych trykotach była to jak do tej pory jedyna porażka w ramach obecnej kampanii.

Zespół dowodzony przez trenera Marcina Sasala poszedł za ciosem i w kolejnej potyczce ze spadkowiczem w postaci Podbeskidzia Bielsko-Biała, również zainkasował komplet punktów, wygrywając w rozmiarach 3:1.

Następnie przyszedł czas na pierwsze wyjazdowe starcie, a rywalem beniaminka był bijący się o utrzymanie do ostatnich kolejek minionego sezonu GKS Jastrzębie. Goście zwyciężyli w tamtej konfrontacji po świetnej bramce Nikodema Niskiego (1:0).

Popularne

Previous

Szykuje się wielki powrót w Rakowie Częstochowa. „Jest już bardzo blisko”

Nico Williams powiedział „tak” nowemu klubowi?!

Wisła Kraków negocjuje hitowy transfer. Wielki powrót mistrza Polski?!

To może być najważniejszy „transfer” Lecha Poznań. „Poznański Gavi. To będzie piłkarz”

OFICJALNIE: Powrót do Górnika Zabrze. „Pomogę tym chłopcom i przekażę im wiedzę oraz doświadczenie”

Gdzie się podział zawodnik Lecha Poznań? „Zniknął. Zero informacji, nic nie wiadomo”

Nowy skrzydłowy na radarze Lecha Poznań. Niedawno chciała go Legia Warszawa

Josué bardzo blisko transferu. Niespodziewany kierunek

Next

Przed Państwem Pan Nikodem Niski 🚀🔥#JASPGM

Źródło: GKS TV pic.twitter.com/SVYHZLphap

— Pogoń Grodzisk Mazowiecki (@PogonGrodzisk) August 3, 2024

Dotychczasowy bilans rozegranych spotkań Pogoni Grodzisk Mazowiecki uzupełnia rywalizacja z innym, nowym zespołem w gronie drugoligowców, a więc Świtem Szczecin, który do sobotniego meczu także mógł się pochwalić statusem zespołu wciąż niepokonanego (dwa zwycięstwa i remis), lecz ostatecznie w podróż powrotną do domu wyruszył z pustymi rękoma (1:4), ponosząc pierwszą porażkę w trwających rozgrywkach.

Czy taka dyspozycja drużyny dowodzonej przez Marcina Sasala powinna dziwić? I tak, i nie.

Zważając na to, że Pogoń Grodzisk Mazowiecki szturmem przebrnęła przez rozgrywki na czwartym poziomie ligowym, uzyskując awans z pozycji lidera z jedenastoma (!) punktami przewagi na drugą Unią Skierniewice, a także imponującym bilansem bramkowym (aż 74 na plusie, druga pod tym względem Unia Skierniewice „tylko”... 32 na plusie), było pewne, że ten zespół jest gotowy na zrobienie kroku w przód.

Z drugiej strony jednak mało kto mógł się spodziewać, że beniaminek uniknie jakichkolwiek kompleksów w spotkaniach na wyższym szczeblu, notując cztery zwycięstwa w czterech dotychczasowych meczach, zgarniając komplet punktów i zostając tym samym samodzielnym liderem tabeli na starcie sezonu. Prędzej typowano do tego przesiąkniętą gwiazdami Wieczystą Kraków, która na ten moment zajmuje trzecie miejsce w stawce.

I choć na początkowym etapie rozgrywek należy unikać stwierdzenia, że podopieczni Marcina Sasala obrali kurs na drugi awans z rzędu, bo przecież do rozegrania zostało jeszcze 30 spotkań, to trzeba przyznać, że Pogoń Grodzisk Mazowiecki nie przestaje zaskakiwać i zaskoczeniem też nie powinno być ujrzenie ich na czołowych lokatach tabeli po ostatniej kolejce.