To była oferta nie do odrzucenia. Ruch Chorzów stracił latem swoją gwiazdę na rzecz Wieczystej Kraków
2024-10-26 16:54:46; Aktualizacja: 2 tygodnie temuPrezes Ruchu Chorzów, Seweryn Siemianowski, w rozmowie z portalem Goal.pl zdradził, że nie było szans na to, by latem zatrzymać w klubie Tomasza Swędrowskiego, który otrzymał lukratywną ofertę z Wieczystej Kraków.
Ruch Chorzów awansował do Ekstraklasy jako beniaminek I ligi i szybko wrócił na ten poziom rozgrywkowy, bo w polskiej elicie spędził zaledwie sezon, będąc jedną z najgorszych drużyn.
Kibice „Niebieskich” z pewnością zastanawiają się, czy losy ich drużyny mogłyby się potoczyć inaczej, gdyby w drużynie pozostał Tomasz Swędrowski. Defensywny pomocnik był liderem drużyny w rundzie jesiennej sezonu 2023/2024, a w dodatku dawał też sporo od siebie w ofensywie - w 19 spotkaniach w Ekstraklasie zapisał na swoim koncie cztery trafienia oraz asystę.
W zimowym okienku transferowym 30-latek opuścił jednak szeregi Ruchu, by dołączyć do Wieczystej Kraków, której pomógł w wywalczeniu awansu do II ligi, gdzie aktualnie występuje.Popularne
trakcie wywiadu dla portalu Goal.pl prezes Ruchu, Seweryn Siemianowski, został zapytany o to, czy była szansa zatrzymać Swędrowskiego w zespole.
- Tomek otrzymał taką propozycję, że nie byliśmy w stanie przebić Wieczystej. To była jedna z ofert nie do odrzucenia. Gdybyśmy mogli pozwolić sobie na to, aby zatrzymać zawodnika i zaoferować mu lepsze warunki finansowe, to na pewno byśmy to zrobili. Finalnie mam jednak wrażenie, że to była transakcja, w której każda ze stron skorzystała. Wieczysta zyskała solidnego gracza, piłkarz wyższe apanaże, a my jako klub konkretną sumę za transfer - wyjaśnił prezes „Niebieskich”.