„To było dla nas trudne przeżycie”. Josué zaskakuje i nie chodzi wcale o AZ Alkmaar

2023-12-15 07:49:15; Aktualizacja: 11 miesięcy temu
„To było dla nas trudne przeżycie”. Josué zaskakuje i nie chodzi wcale o AZ Alkmaar Fot. FotoPyK
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: TVP Sport

Josué, czyli architekt sukcesu Legii Warszawa, skomentował triumf przeciwko AZ Alkmaar. Portugalczyk wspólnie z kolegami awansowali do fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy.

Legia Warszawa do ostatniej kolejki nie była pewna udziału w fazie pucharowej Ligi Konferencji Europy. Kluczowe miało okazać się starcie z AZ Alkmaar przy Łazienkowskiej.

Wicemistrz Polski od samego początku miał jasny plan na to spotkanie, co znalazło odzwierciedlenie w rezultacie.

Podopieczni Kosty Runjaicia pokonali przeciwnika 2-0 i zameldowali się w następnej rundzie.

Bohaterem rywalizacji był niewątpliwie autor dwóch asyst, czyli Josué. Czy pokonanie Holendrów to zemsta za wydarzenia sprzed kilku tygodni?

- Ja tego tak nie traktuję. Musieliśmy dziś cierpieć na boisku i tak samo było w Alkmaar. Wygrywamy i to cieszy. Dla mnie najważniejszy krok to pokazanie duchu zespołu. Musimy być jednością - Legią tak, jak dziś - zauważa.

Portugalczyk był również pytany o dwie asysty wyjątkowej urody.

- Możemy grać jeszcze lepiej, a dla mnie klucz to, że zaliczyłem dwie asysty i pomogłem kolegom strzelać bramki. Mamy awans z trudnym rywalem.

- Wiem, jak poruszają się nasi zawodnicy. W przypadku tego podania do Kramera próbowałem czegoś takiego, jak w Bośni i teraz się udało Trenujemy takie rzeczy i czasami wychodzą, a innym razem się po prostu nie uda - dodał.

Okazuje się, że w głowie 33-latka nadal siedzi ostatni mecz z ŁKS-em Łódź, zakończony remisem.

- To trudne przeżycie, ale cieszy, że jesteśmy zespołem, co pokazał mecz z Alkmaar. Mamy trudny moment za sobą i dziękuję kibicom, bo przeciwnik ma bardzo ciężko przy pękającym w szwach stadionie - zakończył.

Legia Warszawa zagra teraz dwa ligowe spotkania z Cracovią.