To cel Ansu Fatiego. Tyle bramek zamierza zdobyć

Ansu Fati notuje udany start w barwach AS Monaco. 22-latek poza odzyskaniem najlepszej formy ma jeszcze pewien indywidualny cel. W bieżącym sezonie chce zdobyć minimum 20 bramek - informuje „Sport”.

Ansu Fati w pewnym momencie był uważany za przyszłość FC Barcelony. Nie bez powodu wręczono mu koszulkę z numerem dziesięć, którą wcześniej nosił Lionel Messi.

W ostatnich latach nie wszystko jednak poszło zgodnie z planem. Dziesięciokrotny reprezentant Hiszpanii notorycznie zmagał się z problemami zdrowotnymi i w związku z nimi nie powiodło mu się również na wypożyczeniu w Brighton & Hove Albion.

Jak to już jednak bywa, po burzy zawsze wychodzi słońce i niewykluczone, że w karierze Fatiego taki moment właśnie nastał. Hiszpan latem ponownie opuścił Barcelonę i udał się na wypożyczenie, zasilając tym razem AS Monaco.

Popularne

Previous

Patryk Kun z sensacyjnym powrotem?!

Jeszcze jeden transfer. Legia Warszawa wróci po 46-krotnego reprezentanta kraju?!

Pierwszy klub z Ekstraklasy odpadł z Pucharu Polski

Trzech zawodników Legii Warszawa oddelegowanych na mecz rezerw [OFICJALNIE]

Z Feyenoordu do Legii Warszawa?! „Oglądaliśmy go”

„To najgłupszy zawodnik Ekstraklasy”

Gonçalo Feio z ekspresowym powrotem do Ekstraklasy? Michał Żewłakow nie ma złudzeń

Marek Papszun pod wrażeniem transferu Legii Warszawa. „Powinniśmy żałować, że nie trafił do Rakowa Częstochowa”

Next

Za nim świetny start, bo w dwóch rozegranych spotkaniach, po wejściach z ławki rezerwowych, zanotował już trzy trafienia. W poprzednią niedzielę 22-latek popisał się dubletem na boiskach francuskiej ekstraklasy przeciwko FC Metz, a wcześniej trafił do siatki w meczu Ligi Mistrzów z Club Brugge.

Jak informuje „Sport”, Fati wyznaczył sobie pewne cele na ten sezon, a mianowicie przede wszystkim chce dojść do jak najlepszej formy, zapomnieć o problemach zdrowotnych, a także odzyskać dobre samopoczucie.

Ponadto Hiszpan do końca bieżącej kampanii chce strzelić minimum 20 goli. Na koncie ma już trzy, a więc brakuje mu jeszcze siedemnastu.

Warto wspomnieć, że Monaco przy wypożyczeniu Fatiego z Barcelony zapewniło sobie opcję wykupu za jedenaście milionów euro. Jeżeli jego forma poszybuje w górę, to ekipa z Księstwa z pewnością będzie chciała z niej skorzystać.