To cichy lider Legii Warszawa. Nikt się tego nie spodziewał

Legia Warszawa nie notuje dobrego okresu, co widać wyraźnie po wynikach. Nadzieje spoczywają teraz na liderach zespołu. Jednym z nich jest Yuri Ribeiro.

Legia Warszawa jeszcze kilka tygodni temu prezentowała się znakomicie. Zachwycała swoją ofensywną grą, na której sposobu nie miała nawet Aston Villa. W końcu w drużynie Kosty Runjaicia coś się zacięło.

Wicemistrzowie Polski przestali być skuteczni, co uwypukliło nie najlepszą formę defensywy. Sprawa wygląda naprawdę poważnie. W czterech ostatnich spotkaniach stołeczna ekipa straciła dziewięć bramek, strzelając przy tym zaledwie jedną.

Przed Legią trudna misja. Ich następnym rywalem będzie Zrinjski Mostar. Początkowo wydawało się, że Bośniacy będą w grupie E najsłabszym ogniwem. Potrafili jednak wygrać z AZ Alkmaar.

Popularne

Previous

Odchodzi z Górnika Zabrze, pobije rekord transferowy?!

Z Lecha Poznań do Legii Warszawa

Odchodzi z Widzewa Łódź, może trafić do Wisły Kraków

Kajetan Szmyt z niespodziewanym transferem wewnątrz Ekstraklasy. „Masterpiece”

Lukas Podolski dosadnie: Nie bądźcie naiwni

Jagiellonia Białystok znalazła bramkarza. Szykuje się powrót do Polski po przeszło 10 latach

Legia Warszawa pobije rekord transferowy Ekstraklasy?! Napastnik na testach medycznych

Ponad milion euro! Raków Częstochowa negocjuje duży transfer z Ekstraklasy

Next

„Wojskowi” będą musieli w czwartek liczyć na swoich liderów. Jednym z nich jest Yuri Ribeiro, co nie było takie oczywiste.

- Świetnie potrafi rozładować napięcie w szatni, choć mało kto o tym wie. Niektórzy po prostu nie lubią czy nie muszą pokazywać tego przed kamerami - powiedział o Portugalczyku dla TVP Sport Artur Jędrzejczyk.

Ribeiro w rzeczywistości cieszy się ważną rolą w szatni i na boisku. Dla Kosty Runjaicia jest po prostu niezastąpiony.

Swoją przygodę przy Łazienkowskiej zaczynał na boku obrony, lecz w końcu został przestawiony na środek defensywy. W tej roli rozegrał 18 spotkań w tej kampanii.

Od formacji obronnej Legii będzie zależało naprawdę dużo. Ta z reguły gra dość wysoko, co zwiększa ryzyko popełnienia błędów. Właśnie tak się ostatnio dzieje.

Liderzy Josué, Artur Jędrzejczyk i Yuri Ribeiro muszą uderzyć pięścią w stół i zmotywować drużynę. W innym wypadku szansa na mistrzostwo może zostać zaprzepaszczona.