To jedyny klub z kompletem punktów w Lidze Europy. Czas na starcie z zespołem Polaka

Łudogorec Razgrad Jakuba Piotrowskiego ma na koncie jedynie punkt po czterech kolejkach Ligi Europy i w czwartek będzie mu bardzo trudno powiększyć ten dorobek, bo jego rywalem będzie SS Lazio, czyli jedyny zespół z kompletem zwycięstw w tych rozgrywkach.

Marco Baroni udowadnia, że słusznie otrzymał on szansę w Lazio, bo kapitalnie poukładał rzymski klub - poprowadził go dotychczas w 17 spotkaniach i może się w nich pochwalić fantastyczną średnią 2,35 punktu na mecz.

Przekłada się to, między innymi, na piąte miejsce w Serie A, jednak na czele tabeli ligi włoskiej panuje ogromny ścisk i strata klubu z Wiecznego Miasta do liderującego SSC Napoli wynosi... jedynie punkt.

Fantastyczną postawę w lidze Lazio udanie łączy z grą w europejskich pucharach - jest jedynym zespołem w Lidze Europy, który po czterech kolejkach ma na koncie komplet punktów, a do tego może pochwalić się naprawdę bardzo dobrym bilansem bramkowym wynoszącym 11:2.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Nowa „gwiazda” Ekstraklasy. „To nieprawdopodobne, że trafił do niej taki piłkarz”

„Zerwijcie z nim kontrakt!”. Blaž Kramer wyleciał z pierwszego składu

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

Next

Lazio aktualnie ma na koncie siedem zwycięstw z rzędu i są spore szanse, że w czwartek dopisze na swoje konto kolejne - jego rywalem będzie bowiem Łudogorec Razgrad - ten klub pewnie przewodzi w tabeli bułgarskiej ekstraklasy, ale w Lidze Europy nie wiedzie mu się zbyt dobrze - dotychczas zdobył jedynie punkt.

Zawodnikiem klubu z Razgradu jest Jakub Piotrowski, jednak znacząco obniżył on loty w porównaniu do poprzedniego sezonu, kiedy zapisał na swoim koncie aż 17 trafień i sześć asyst w 51 występach. W trwającej kampanii pojawił się na boisku 16 razy i... zanotował zaledwie dwie asysty. 27-latek ostatnio zmaga się z urazem mięśni przywodziciela, więc w czwartek najprawdopodobniej nie zobaczymy go na murawie.