To Łukasz Masłowski zmienił w Jagiellonii Białystok. „Taka jest strategia klubu. Nie będziemy robić wyjątków”
2025-04-20 22:54:52; Aktualizacja: 8 godzin temu
Łukasz Masłowski jakiś czas temu udzielił wywiadu Tomaszowi Ćwiąkale. W nim dyrektor sportowy Jagiellonii Białystok zdradził, że aktualnie proponuje zawodnikom tylko i wyłącznie kontrakty z premiami za osiągnięcia sportowe.
- Jagiellonia dzisiaj nie płaci mniej, tylko płaci inaczej. Jeśli spojrzymy, ile piłkarze w Jagiellonii zarabiają, to uważam, że zarabiają bardzo dobrze, ale zarabiają poprzez to, że podnoszą z boiska. Zmieniła się konstrukcja kontraktów - zaczął szef pionu sportowego aktualnych mistrzów Polski.
- Dziś podpisujemy tylko piłkarzy, którzy się na taką formułę godzą i ją akceptują. My nie będziemy robić wyjątków, bo po prostu musimy być konsekwentni i uczciwi wobec piłkarzy, którzy się na to zgodzili. Taka jest strategia klubu. Oczywiście, nie godzą się łatwo. Każdy zawodnik i każdy agent zaczyna od tego, aby ta kwota gwarantowana była jak najwyższa, ale to nie jest dobry kierunek - tłumaczy.
Struktura kontraktów z obniżoną pensją gwarantowaną, za to obejmująca kuszące bonusy, jest coraz częściej spotykana wśród polskich klubów. Ma ona za zadanie wpływać na zawodników motywująco. Tak, by ci osiągali jak najlepsze wyniki sportowe.Popularne
Ten model doskonale sprawdza się w Jagiellonii, która aktualnie wciąż pozostaje w walce o obronę tytułu mistrzowskiego z poprzedniego sezonu, a także ma za sobą świetną kampanię w europejskich pucharach, docierając aż do ćwierćfinału Ligi Konferencji.