To ma być następca Erika Expósito w Śląsku Wrocław?! Sprawa wyjaśniona
2024-03-08 10:48:43; Aktualizacja: 8 miesięcy temuRubén Orgeira zasugerował, że następcą Erika Expósito w Śląsku Wrocław może zostać Jordi Sánchez z Widzewa Łódź. Więcej o tej sprawie napisał Szymon Janczyk z Weszlo.com.
Śląsk Wrocław nadal nie doszedł do porozumienia w kwestii przedłużenia kontraktu Erika Expósito. Napastnik z Balearów prezentował fantastyczną formę w rundzie jesiennej, odgrywając absolutnie kluczową rolę w zespole Jacka Magiery.
Wiosenne zmagania „Wojskowi” rozpoczęli nie najlepiej. Na przestrzeni czterech pierwszych spotkań zanotowali dwie porażki, remis i zwycięstwo z Widzewem Łódź. Transferowe spekulacje połączyły te dwa kluby.
Jak zasugerował Rubén Orgeira, lider Ekstraklasy miał poważnie rozważać sprowadzenie Jordiego Sáncheza z łódzkiej drużyny. Wpis ten wzbudził spore poruszenie wśród kibiców.Popularne
„Śląsk może mieć już hiszpańskiego zmiennika dla Erika Expósito, nazywa się Jordi Sánchez, kontrakt zawodnika wygasa tego lata i nie zaakceptował on klauzuli przedłużenia kontraktu z Widzewem.
We Wrocławiu dojdzie do zmiany nr 9. Co o tym sądzicie?” - napisał na Twitterze użytkownik publikujący często treści związane z dolnośląskim klubem.
Śląsk może mieć już hiszpańskiego zmiennika dla Erika Expósito, nazywa się Jordi Sánchez, kontrakt zawodnika wygasa tego lata i nie zaakceptował on klauzuli przedłużenia kontraktu z Widzewem.
— Rubén Orgeira (@RyderBabel) March 6, 2024
We Wrocławiu dojdzie do zmiany nr 9.
Co o tym sądzicie? pic.twitter.com/eA6AzRLf01
Cała sprawa od początku budziła pewne zastrzeżenia. Szymon Janczyk z portalu Weszlo.com ocenił szanse na taki ruch.
Przede wszystkim klauzula Sáncheza jest zależna od rozegrania określonej liczby minut. Nie ma on zatem wpływu na przedłużenie umowy.
Związany niegdyś z akademią FC Barcelony zawodnik przebywał nie tak dawno we Wrocławiu, co udokumentowała jego partnerka fotografią. W ten sposób miała właśnie narodzić się plotka.
Tematu przejścia Sáncheza do mocniejszej ekipy z Ekstraklasy to żadna nowość. Jakiś czas temu zainteresował się nim Raków Częstochowa, ale nie doszło wówczas do konkretów.
29-latek zanotował w bieżącym sezonie osiem trafień i cztery asysty na przestrzeni 26 spotkań.