„To mnie ujęło. Miałem do niego pełne zaufanie”. „Odrzut” z Legii Warszawa o relacjach z Gonçalo Feio
2025-02-14 06:54:22; Aktualizacja: 5 dni temu
Migouel Alfarela opisał stosunek zachodzący między nim a Gonçalo Feio. W wywiadzie z Piotrem Koźmińskim z Goal.pl o trenerze Legii Warszawa wypowiedział się bardzo pozytywnie.
Francuski napastnik to jeden z nabytków Legii podczas ostatniego letniego okienka transferowego. Na obiekt przy Łazienkowskiej trafił z SC Bastia za 800 tysięcy euro.
Zapowiadał się jako świetne wzmocnienie, podnoszące konkurencję w linii ofensywnej. W rzeczywistości okazał się niewypałem. Gol i dwie asysty w 25 występach to fatalne statystyki jak na tak duże zainwestowane pieniądze.
Po szczerej rozmowie z Feio podczas okresu przygotowawczego do rundy wiosennej „Wojskowi” uznali, że najlepiej będzie, jeśli 27-latek uda się na wypożyczenie. Od paru tygodni broni barw greckiego Athens Kallithea, które zapewniło sobie opcję wykupu.Popularne
Choć zazwyczaj Alfareli nie szło, portugalski szkoleniowiec wielokrotnie potrafił publicznie docenić zawodnika za drzemiącą w nim jakość. Ciepło o swoim niedawnym opiekunie wypowiedział się także wychowanek Le Havre.
– Może to zdziwić wielu, ale nasze relacje są bardzo dobre. Przed podpisaniem kontraktu odbyliśmy długą wideo rozmowę, z moją żoną w roli tłumacza. To, co mnie ujęło, to czas, który trener poświęcił na rozmowę, nie tylko o projekcie sportowym, ale również o klubie, wymaganiach, środowisku, życiu w Polsce… Wszystko szczegółowo opisał, z niezwykłą przejrzystością i pasją – zrelacjonował napastnik.
– Wyjaśnił mi dokładnie, dlaczego chciał zawodnika takiego jak ja, jak zamierza mnie wkomponować w zespół i jaką rolę widzi dla mnie. Jego przemowa przekonała mnie od razu. Szczerze mówiąc, to „prawie” dla niego podpisałem kontrakt. Jego projekt wokół mnie był jasny, ambitny, a ja miałem pełne zaufanie do niego – dodał.
W greckiej ekstraklasie Alfarela meldował się na murawie trzykrotnie, ale na razie bez efektu bramkowego.
Jego kontrakt z obecnym pracodawcą obowiązuje do końca czerwca 2027 roku.