To może być nowy napastnik Legii Warszawa. „Coś jest na rzeczy”

2025-07-10 09:31:18; Aktualizacja: 1 dzień temu
To może być nowy napastnik Legii Warszawa. „Coś jest na rzeczy” Fot. Brøndby IF
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Kacper Polak [X] | Anthony Joseph [X]

Legia Warszawa myśli o sprowadzeniu napastnika i na jej radarze wylądował Mileta Rajović z Watfordu. „Coś jest na rzeczy” - napisał Kacper Polak, trener bramkarzy Brøndby IF.

Legia w ostatnim czasie nie ma nosa do transferów napastników. Wielkim wzmocnieniem miał być Jean-Pierre Nsame, który w przeszłości zdobywał seryjnie gole na poziomie szwajcarskiej ekstraklasy. Obecnie po stronie stołecznego klubu trwają próby rozwiązania kontraktu z Kameruńczykiem.

Zarząd „Wojskowych” nie rozpieszczał kibiców w kontekście wzmocnień. Dotychczas potwierdził sprowadzenie tylko doświadczonego Petara Stojanovicia. Dość niespodziewanie pojawiły się wieści o zbliżającym się transferze snajpera.

Na radarze Legii miał wylądować Mileta Rajović z Watfordu. Co więcej, wedle angielskiej prasy temat ma być bliski finalizacji. Zastanawiać może tylko kwota operacji opiewająca na trzy miliony euro. W tym przypadku mielibyśmy do czynienia z rekordem.

Do wspomnianych informacji odniósł się Kacper Polak, pracujący w Brøndby na stanowisku trenera bramkarzy.

„Krążą słuchy, że nasz zawodnik (wychowanek Brøndby) Mileta Rajovic, dołączy do Legii. Coś jest na rzeczy z tego co usłyszałem” - czytamy na platformie X. 

25-latek przebywał ostatnio na wypożyczeniu w duńskim klubie. To nie pierwszy raz, gdy łączy się go z przeprowadzką do Ekstraklasy. Wcześniej interesował się nim Raków Częstochowa.

Anthony Joseph ze Sky Sports potwierdził, że Legia jest blisko porozumienia z Watfordem w sprawie transferu mierzącego 196 centymetrów wzrostu gracza.