To może być ważny powrót do składu Lecha Poznań. Piłkarz do dyspozycji Mariusza Rumaka

Trener Lecha Poznań Mariusz Rumak przekazał, że Filip Marchwiński będzie do jego dyspozycji na mecz Ekstraklasy z Widzewem Łódź.

Filip Marchwiński nie brał udziału w żadnym z trzech ostatnich spotkań Lecha Poznań. „Kolejorz” mierzył się w nich z Cracovią, Ruchem Chorzów oraz Legią Warszawa. Nie odniósł w nich ani jednego zwycięstwa, notując remis i dwie porażki.

Przed potyczką z krakowską ekipą Lech poinformował o drobnym urazie ofensywnego pomocnika, ale czas pokazał, że problemy nie są takie błahe.

W niedzielę Lecha czeka starcie z Widzewem Łódź i wszystko wskazuje na to, że zawodnik w końcu będzie mógł pojawić się na boisku.

Popularne

Previous

Syn 102-krotnego reprezentanta Polski podpisał kontrakt z Legią Warszawa [OFICJALNIE]

Lukas Podolski dosadnie: Nie bądźcie naiwni

Nicola Zalewski priorytetem transferowym. To może być przełom w negocjacjach

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Bartosz Nowak bardzo blisko nowego klubu w Ekstraklasie

Ponad milion euro! Raków Częstochowa negocjuje duży transfer z Ekstraklasy

Lech Poznań zainteresował się głośnym transferem. Złożył ofertę za napastnika

Górnik Zabrze traci wielki talent. Głośny transfer wewnątrz Ekstraklasy

Next

- Dobry sygnał jest taki, że Filip Marchwiński już trenuje. Przeszedł z nami cały tydzień i wydaje się, że wszystko jest okej. Jest do dyspozycji w tym meczu. Antonio Milić dzisiaj wchodzi w trening. Jesteśmy dwa dni przed spotkaniem, w związku z czym jeśli dzisiaj w tej części treningu będzie okej i jutro w całym treningu, to też będzie do dyspozycji - przyznał Mariusz Rumak.

Bilans 22-letniego Marchwińskiego z tego sezonu Ekstraklasy to 26 występów, osiem bramek i pięć asyst.

Milić rozegrał do tej pory 25 ligowych meczów. Ostatnio 30-letni środkowy obrońca nie wystąpił przeciwko Legii Warszawa.

Niedzielne spotkanie poznaniaków z Widzewem rozpocznie się o 17:30. Lech podejdzie do niego, mając na koncie 52 punkty w tabeli.