To nie była rotacja! Hansi Flick dotkliwie ukarał zawodnika FC Barcelony
2024-10-06 22:05:48; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
FC Barcelona pokonała Deportivo Alavés w stosunku 3-0 w ramach LaLigi. Przed spotkaniem dużym zaskoczeniem była absencja Julesa Koundé. Czym to było spowodowane? Jak informuje Toni Juanmartí, decyzja nie wynikała z rotacji, a kwestii dyscyplinarnych. Hansi Flick w ten sposób ukarał Francuza.
FC Barcelona przed przerwą reprezentacyjną rozegrała jeszcze jedno spotkanie ligowe. Piłkarze prowadzeni przez Hansiego Flicka mierzyli się na wyjeździe z Deportivo Alavés. Wicemistrz kraju od samego początku narzucił swój styl gry, co miało odzwierciedlenie w rezultacie. Udało się pokonać konkurencję w stosunku 3-0, a spora w tym zasługa Roberta Lewandowskiego. Polak strzelił trzy gole i umocnił się tym samym na czele klasyfikacji strzelców LaLigi.
Teraz uda się na zgrupowanie drużyny narodowej, gdzie w Lidze Narodów będzie mierzył się z Portugalią oraz Chorwacją.
Swój kraj odwiedzi także Jules Koundé. Francuz podobnie, jak 36-latek może liczyć na pewne miejsce w reprezentacji. Didier Deschamps bardzo ceni sobie jego możliwości.Popularne
Dużym zaskoczeniem była natomiast absencja 25-latka w podstawowym składzie na Deportivo Alavés. Choć fani zgadywali, że wynika to z rotacji, jaką zaserwował Hansi Flick, to okazuje się, iż ma to podłoże dyscyplinarne.
Według wieści podawanych przez Toniego Juanmartíego, obrońca spóźnił się na rozmowę przedmeczową, dlatego też Niemiec postanowił ukarać go ławką rezerwowych. Wcześniej miały padać ostrzeżenia, co do konsekwencji tego typu występków.
Francuz pojawił się na placu zatem dopiero w 67. minucie, zmieniając Hectora Forta.
