To on zastąpi Daniela Myśliwca?! „Z tego co słyszę, jest faworytem do objęcia Widzewa Łódź”

2025-02-24 11:34:21; Aktualizacja: 3 godziny temu
To on zastąpi Daniela Myśliwca?! „Z tego co słyszę, jest faworytem do objęcia Widzewa Łódź” Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Kanał Sportowy

Daniel Myśliwiec nie będzie już dłużej odpowiadał za wyniki Widzewa Łódź. Niebawem poznamy jego następcę, a zdaniem Mateusza Borka faworytem do przejęcia ekstraklasowego zespołu jest Jacek Magiera.

Widzew Łódź znacznie spuścił z tonu już w końcówce rundy jesiennej. Sądzono jednak, że zimowa przerwa pomoże zawodnikom oraz sztabowi szkoleniowemu we wprowadzeniu niezbędnych poprawek.

I choć czasu było sporo, to ciężko jest na tę chwilę znaleźć jakiekolwiek pozytywy, bo w czterech pierwszych spotkaniach Widzew zanotował trzy porażki oraz jeden remis.

Obecnie łódzka drużyna ma tylko cztery punkty więcej od znajdującej się w strefie spadkowej Puszczy Niepołomice. Widmo spadku oraz brak poprawy poskutkowały przedwczesnym zakończeniem współpracy z trenerem Danielem Myśliwcem.

Szkoleniowiec został odsunięty od pełnionej funkcji, a jego miejsce tymczasowo zajął asystent Patryk Czubak. Kto natomiast zasiądzie na ławce trenerskiej już na dłużej? W gronie kandydatów wymieniany jest Jacek Magiera. Widziano go na niedzielnym spotkaniu ŁKS-u Łódź, a więc przebywał w tym samym mieście.

Jak poinformował Mateusz Borek na Kanale Sportowym, to właśnie Magiera jest na ten moment faworytem do objęcia posady trenera Widzewa.

- Widzimy, że asystent Czubak zastępuje trenera Myśliwca. Jestem bardzo ciekawy, kiedy zostanie ogłoszony nowy trener. Z tego co słyszę, to faworytem do objęcia Widzewa Łódź jest zwolniony niedawno ze Śląska Wrocław Jacek Magiera. Nie wykluczam, że powrót na ławkę trenerską będzie szybszy, niż się spodziewaliśmy - powiedział.

Magiera ostatnio odpowiadał za wyniki Śląska Wrocław. Razem z nim w poprzedniej kampanii zdobył wicemistrzostwo Polski, lecz ogromny kryzys, który nadszedł w trwającym sezonie, poskutkował zwolnieniem. Doszło do niego w listopadzie i od tamtego momentu pozostaje on bez pracy.

Całkiem niedawno w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą podkreślił jednak, że jest gotowy na powrót.