To priorytety transferowe Legii Warszawa na letnie okno. Michał Żewłakow potwierdził

Kadra Legii Warszawa nie jest idealna i potrzebuje wzmocnień. Ze słów jej dyrektora sportowego Michała Żewłakowa wynika, że w najbliższym czasie głównie szukani będą skrzydłowy oraz środkowy napastnik.

We wtorek odbyło się spotkanie Michała Żewłakowa oraz innych działaczy Legii Warszawa z dziennikarzami. W jego trakcie przedstawiciele stołecznego klubu udzielili wielu ciekawych informacji dotyczących tego, co w najbliższych miesiącach może wydarzyć się w jego szeregach. Nie mogło zabraknąć pytania o transfery.

- Mamy pozycje, które są dla nas priorytetowe. Chciałbym, by Legia dysponowała ofensywnymi, szybkimi skrzydłowymi i typową „dziewiątką”. Ale na razie mamy hybrydowe możliwości transferowe. Jak się wydarzy coś przyjemnego, jeśli chodzi o transfer wychodzący, to możliwości będą większe - przyznał Żewłakow, którego słowa zacytował serwis Legia.net.

Dyrektor sportowy klubu podkreślił, że chcąc rywalizować na kilku frontach, zespół potrzebuje przynajmniej dwóch dobrych środkowych napastników.

Popularne

Previous

Wielki powrót Macieja Skorży?!

Szatnia Legii Warszawa ma już dość tego zawodnika?!

Łukasz Piszczek po negocjacjach z klubem. Jest decyzja

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Są rewelacją I ligi, trener mierzy wysoko. „Moim celem jest Ekstraklasa”

Uwaga. Legia Warszawa zmienia trenera!

Przed chwilą wyleciał z Ekstraklasy, jest na celowniku Legii Warszawa?!

Zagraniczny trener chętny na pracę w Legii Warszawa. „To największy klub w Polsce”

Next

Tu i teraz na tej pozycji Gonçalo Feio ma do dyspozycji Marca Guala, Tomáša Pekharta oraz Iłlę Szkuryna. Ten pierwszy najlepiej czuje się jednak, występując przy kimś grającym w charakterze typowej „dziewiątki”.

Latem potencjalnie do dyspozycji mogą być Migouel Alfarela, Jordan Majchrzak i Jean-Pierre Nsame, którzy przebywają na wypożyczeniach (ten ostatni formalnie udał się do FC Sankt Gallen z Como 1907, zobaczymy, jak finalnie potoczą się jego losy). Nie zmienia to jednak faktu, że klub będzie rozglądał się za kimś nowym.