To przesądzone. Wiadomo, co z kontraktem Virgila van Dijka

Kibice Liverpoolu żyli ostatnio sagą związaną z kontraktem Virgila van Dijka. Doświadczony obrońca generuje spore zainteresowanie na rynku i od stycznia mógłby już negocjować z nowym klubem. Tak się jednak nie stanie. Na przestrzeni najbliższych dni złoży on podpis pod nową umową - zapewnia portal anfieldwatch.co.uk.

Transfer van Dijka w 2018 roku generował wśród kibiców sprzeczne emocje. Liverpool zapłacił prawie 85 milionów euro za defensora, który rozegrał dwa pełne sezony w Southampton. W całej historii nikt wówczas nie płacił takich pieniędzy za gracza z formacji obronnej.

Czas pokazał, że warto było zaryzykować. Holender stał się jednym z najlepszych zawodników na świecie, a przede wszystkim liderem zespołu z Anfield. W barwach zasłużonego klubu dobija już powoli do 300 występów.

Kibice 19-krotnego mistrza Anglii martwią o najbliższą przyszłość drużyny. Wraz z końcem trwających rozgrywek wygasają kontrakty Mohameda Salaha, Trenta Alexandra-Arnolda i właśnie Virgila van Dijka.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Nowa „gwiazda” Ekstraklasy. „To nieprawdopodobne, że trafił do niej taki piłkarz”

„Zerwijcie z nim kontrakt!”. Blaž Kramer wyleciał z pierwszego składu

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

Next

Gigant z Bredy wzbudzał spore zainteresowanie na rynku, ale sam chciał nadal przywdziewać trykot „The Reds”. Nie było jednak pewne, czy identyczny plan mają członkowie zarządu.

Na przestrzeni ostatnich tygodni brakowało konkretnych informacji w sprawie przedłużenia współpracy z 33-latkiem. W międzyczasie spore niezadowolenie podejściem klubu wyraził Mohamed Salah, który narzekał, że nadal nie otrzymał nowej propozycji.

Van Dijk został zapytany o nurtujący temat po środowej glorii nad Realem Madryt.

- Co za bezpośrednie pytanie - podśmiewał się. - Nie mam nic do powiedzenia. Skupiam się na następnym meczu z Manchesterem City - nadmienił.

Jednokrotny mistrz Anglii wiedział już wtedy, że jego pozostanie w klubie jest przesądzone, a przynajmniej tak wynika z doniesień portalu anfieldwatch.co.uk.

Wedle rzeczonego źródła umowa mogła już zostać podpisana. Jeśli nie, to obydwie strony znajdują się obecnie na etapie formalizacji porozumienia. Na przestrzeni najbliższych dni powinien pojawić się stosowny komunikat, który zwieńczy sagę. Nie będzie tutaj żadnego zwrotu akcji.