To się dopiero nazywa domino. Chelsea bierze pod uwagę kontrowersyjny transfer

W ostatnich dniach pojawiało się wiele informacji na temat przenosin na Stamford Bridge Emersona Palmieriego oraz Edina Džeko z Romy. Jak podawał Gianluca Di Marzio, oba kluby doszły do porozumienia w sprawie podwójnej transakcji, a z „The Blues” dogadał się również pierwszy z zawodników. Problem miał stanowić brak konsensusu między londyńczykami a Džeko.

Według Solhekola szanse na przenosiny Bośniaka do Londynu są coraz mniejsze. Nie oznacza to jednak, że Chelsea zrezygnowała z chęci pozyskania nowego napastnika. „The Blues” mają rozważać teraz sprowadzenie na zasadzie wypożyczenia z Arsenalu Oliviera Girouda. Francuz był łączony z kontrowersyjną przeprowadzką już wcześniej, ale głównie przez mniej wiarygodne źródła. Wszystko wskazuje jednak na to, że taki temat faktycznie istnieje.

Jak czytamy, Giroud może odejść z Arsenalu, ale pod warunkiem, że do Londynu trafi Pierre-Emerick Aubameyang (wcześniej spekulowano o włączeniu Francuza w transfer Gabończyka i jego przenosinach do Borussii Dortmund). Jeśli z kolei dojdzie do takiej przeprowadzki, BVB będzie zależało na pozyskaniu Lucasa Moury z Paris Saint-Germain.

Problem w tym, że Brazylijczyk obecnie jest o krok od transferu do Tottenhamu. 25-latek doszedł już do porozumienia z „Kogutami” w sprawie warunków indywidualnych.