To transferowe plany Lecha Poznań. Tomasz Rząsa potwierdził

Lech Poznań nie powiedział jeszcze ostatniego słowa podczas trwającego okna transferowego. Dyrektor sportowy klubu Tomasz Rząsa w rozmowie z Goal.pl przyznał, że drużyna z Bułgarskiej zamierza jeszcze tego lata ściągnąć skrzydłowego oraz prawego obrońcę.

Lech Poznań nie wyróżnia się, póki co szczególną aktywnością w przeprowadzaniu nowych transferów, bowiem na ten moment jego szeregi zasiliło zaledwie dwóch piłkarzy. Jest to ofensywnie grający Bryan Fiabema oraz nominalnie występujący na pozycji środkowego obrońcy Alex Douglas.

Wcześniejsze doniesienia sugerowały, że „Kolejorz” miał w swoich planach sfinalizowanie transferu nowego lewego obrońcy, lecz dyrektor sportowy Tomasz Rząsa w rozmowie z Goal.pl zdradził już, że takiego ruchu w ich wykonaniu raczej nie zobaczymy. Pozycja ta jest na ten moment obsadzona przez Eliasa Anderssona oraz Michała Gurgula. To właśnie oni będą brani pod uwagę.

Nie oznacza to jednak, że Lech całkowicie wstrzyma się ze wzmocnieniem swojej linii defensywnej. Podczas tej samej rozmowy Rząsa przyznał również, że działacze poznańskiego klubu chcą jeszcze tego lata sięgnąć po nowego skrzydłowego oraz prawego obrońcę.

Popularne

Previous

Mocna wiadomość od kibiców Pogoni Szczecin. Chodzi o Legię Warszawa

Erik Expósito rozpoczął strzelanie w nowym klubie

Klarowne stanowisko Nico Williamsa w sprawie transferu

Marek Papszun wskazuje: To są faworyci do mistrzostwa Polski

Transfery - Relacja na żywo [23/07/2024]

Dwuipółgodzinne spotkanie w sprawie hitowego transferu Daniego Olmo

Transfery - Relacja na żywo [22/07/2024]

Bartosz Nowak o krok od zmiany klubu w Ekstraklasie. Testy medyczne

Next

- Odpadł nam cel na lewą obronę. Odszedł Alan Czerwiński, mieliśmy Filipa Borowskiego, ale uznaliśmy, że „Boro” potrzebuje jeszcze czasu. Podobnie Filip Wilak, więc obu postaramy się wypożyczyć. Zatem dziś chcemy sprowadzić prawego obrońcę i skrzydłowego - powiedział.

Dyrektor sportowy Lecha w dalszej części swojej wypowiedzi oznajmił także, że w przypadku letniego odejścia Kristoffera Velde, być może dojdzie do transferów z udziałem nie jednego skrzydłowego, a dwóch.

Lech ma za sobą pierwszą kolejkę Ekstraklasy, w której pokonał Górnika Zabrze wynikiem 2-0. Podopieczni trenera Nielsa Frederiksena w następnym ligowym starciu zmierzą się na wyjeździe z Widzewem Łódź.

Cała rozmowa z Tomaszem Rząsą jest dostępna tutaj.