Tomasz Grzegorczyk: Powinniśmy zagrać ten mecz też dla Roberta Kolendowicza

2025-09-21 08:18:33; Aktualizacja: 37 minut temu
Tomasz Grzegorczyk: Powinniśmy zagrać ten mecz też dla Roberta Kolendowicza Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Pogoń Szczecin

W kończącym się tygodniu doszło do zmiany na stanowisku trenera Pogoni Szczecin. Obecnie zespołem tymczasowo zajmuje się Tomasz Grzegorczyk, którego w trakcie konferencji prasowej zapytano o reakcję drużyny na odejście z klubu Roberta Kolendowicza.

Szefostwo Pogoni Szczecin pewnie liczyło na lepszy start sezonu w wykonaniu zespołu, natomiast ten z dorobkiem 10 punktów nie traci wiele „oczek” do ścisłej czołówki. Po porażce z Koroną Kielce podziękowano jednak Robertowi Kolendowiczowi. Czy można traktować to jako niespodziankę? Po czasie kilku dziennikarzy dało do zrozumienia, że było to coś, co prędzej czy później miało się wydarzyć. 44-latka można traktować jako człowieka dawnych władz „Dumy Pomorza”, a Alex Haditaghi woli pewnie mieć w szeregach klubu kogoś nominowanego przez siebie.

Na razie obowiązki Kolendowicza tymczasowo przejął Tomasz Grzegorczyk, a więc jego dotychczasowy asystent. W niedzielę szczecińska ekipa zmierzy się pod jego wodzą z Lechią Gdańsk.

W trakcie konferencji prasowej szkoleniowiec został zapytany o świeżą roszadę i to, jak zareagowała na to drużyna.

- Na pewno takie sytuacje są trudne. Decyzja, która została podjęta, dotyczy nie tylko samego trenera, ale przede wszystkim zespołu i całego sztabu. Zespół zareagował bardzo profesjonalnie. Wie, czego oczekuję w niedzielny mecz. To mnie napawa optymizmem. Sztab pracował z wielkim zaangażowaniem - przyznał Grzegorczyk.

- Uważam, że powinniśmy zagrać ten mecz też dla Roberta Kolendowicza. Co do moich uczuć: ja jestem osobą spokojną z charakteru. Taką, która obserwuje z boku i wyciąga wnioski. Nie jestem poddenerwowany, tylko czuję spokój - dodał zapytany o to, czy czuje nerwy przed spotkaniem.

Pierwszy gwizdek wybrzmi na stadionie Pogoni o 14:45.