Tomasz Jodłowiec: Dlatego wtedy odrzuciłem wszystkie oferty z zagranicy

Tomasz Jodłowiec: Dlatego wtedy odrzuciłem wszystkie oferty z zagranicy fot. FotoPyK
Piotr Różalski
Piotr Różalski
Źródło: Legia.net

W wywiadzie dla Legia.net defensywny pomocnik Tomasz Jodłowiec wyjawił, dlaczego w żadnym momencie swojej kariery nie zdecydował się na występy w zagranicznej lidze.

Urodzony w Żywcu 49-krotny reprezentant Polski na początku tego stulecia dał się poznać jako bardzo perspektywiczny zawodnik w Dyskoboli Grodzisk Wielkopolski, gdzie wywalczył pierwsze swoje trofeum w postaci krajowego Pucharu. Później swoje lata poświęcił w Polonii Warszawa, aż w końcu trafił do Śląska Wrocław.

Najlepszy okres przeżył jednak w Legii, gdzie szybko stał się uniwersalnym piłkarzem. Pomimo sporego warsztatu na pozycji środkowego obrońcy, został przemianowany na defensywnego pomocnika.

Sześć mistrzostw Polski i cztery Puchary Polski pozwoliły stać mu się spełnionym graczem w ojczyźnie, choć w międzyczasie na stole nie brakowało propozycji od firm z zachodu Europy.

Jodłowiec wyjaśnił, dlaczego nie podjął się wyzwania na szerszą skalę.

– Szanse na wyjazd były, ale jakoś nigdy mi się do niego nie paliło. Mogę się teraz zastanawiać czy słusznie, czy nie lepiej byłoby sprawdzić się w zachodniej lidze. Czasem miałem takiej myśli, by spróbować swoich sił w innym środowisku, uważałem że umiejętnościami nie odstawałem, ale jakoś zawsze zostawałem w Polsce. Choć naprawdę możliwości wyjazdu były, propozycji nie brakowało. Szczególnie gdy byłem w Legii – zdradził „Jodła”.

– Ale z drugiej strony czy trafiłbym do klubu z tak dużego miasta jak Warszawa, czy wygrywałbym z tym klubem mistrzostwo Polski, grałbym z nim w fazie grupowej Ligi Europy czy Ligi Mistrzów? Raczej o taki klub w zachodniej lidze byłoby trudno, a w Legii to miałem i graliśmy na naprawdę wysokim, europejskim poziomie. Gdyby te pięć lat w Legii tak nie wyglądało, to pewnie bym żałował. A tak niedosyt jeśli jest, to niewielki, na pewno dzięki Legii jest dużo mniejszy, niż by mógł być – dodał.

– Te pierwsze oferty, gdy byłem młody, to odrzucałem, bo nie byłem dojrzałym człowiekiem, a potem po prostu doceniałem to co mam, miejsce w jakim się znalazłem. Miałem sporo tych propozycji, czasem było to naprawdę poważne oferty. A mając propozycje z Francji, Hiszpanii czy Anglii brakowało też trochę odwagi. Ale grając w Legii sięgaliśmy po mistrzostwo, Puchar Polski, graliśmy w pucharach z atrakcyjnymi rywalami i to mi ten wyjazd zagraniczny rekompensowało – podsumował.

W kampanii 2018/2019 sięgnął po koronę Ekstraklasy z Piastem Gliwice.

Dotychczas zawodnik pojawiał się na boisku w Podbeskidziu Bielsko-Biała, z którym kontrakt wygasa już za niespełna miesiąc.

W minionym sezonie strzelił gola i zaliczył asystę w 18 spotkaniach pierwszej ligi.

Cały wywiad z Tomaszem Jodłowcem można przeczytać TUTAJ.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Zawodnik Rakowa Częstochowa nie wytrzymał po meczu z Widzewem Łódź. „Poje**ni kibice” [WIDEO] Zawodnik Rakowa Częstochowa nie wytrzymał po meczu z Widzewem Łódź. „Poje**ni kibice” [WIDEO] Jacek Magiera stanowczo o graczu Śląska Wrocław. „Po to tu przyszedł, a tego nie ma. Sam musi sobie poradzić” Jacek Magiera stanowczo o graczu Śląska Wrocław. „Po to tu przyszedł, a tego nie ma. Sam musi sobie poradzić” Antonio Conte porozumiał się z nowym klubem. Sensacyjnie Antonio Conte porozumiał się z nowym klubem. Sensacyjnie Brutalny faul w meczu Rakowa Częstochowa. „Paskudnie to wyglądało” [WIDEO] Brutalny faul w meczu Rakowa Częstochowa. „Paskudnie to wyglądało” [WIDEO] „Transferowy Flop Sezonu” Ekstraklasy wybrany. „Nic go nie przebije” „Transferowy Flop Sezonu” Ekstraklasy wybrany. „Nic go nie przebije” Co zrobił Patryk Klimala?! Katastrofalne pudło w kluczowej akcji [WIDEO] Co zrobił Patryk Klimala?! Katastrofalne pudło w kluczowej akcji [WIDEO] OFICJALNIE: Poznaliśmy pierwszego spadkowicza Premier League w sezonie 2023/2024. 63 na minusie OFICJALNIE: Poznaliśmy pierwszego spadkowicza Premier League w sezonie 2023/2024. 63 na minusie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy