Tommy Lawrence nie żyje
2018-01-10 23:03:07; Aktualizacja: 6 lat temu Fot. Transfery.info
W wieku 77 lat zmarł były reprezentant Szkocji i bramkarz Liverpoolu Tommy Lawrence.
Z klubem z Anfield był związany od początku swojej kariery, podpisując pierwszy zawodowy kontrakt w wieku 17 lat. Zadebiutował pięć lat później w przegranym ligowym spotkaniu przeciwko West Bromwich Albion (0:1). Barw „The Reds” bronił przez blisko piętnaście lat, dwukrotnie sięgając w tym czasie po krajowy tytuł (w sezonach 1963–1964 oraz 1965–1966). Zasmakował także triumfu w Pucharze Anglii (1964–1965). Jako piłkarz Liverpoolu wystąpił w 390 meczach.
Po zakończeniu przygody z czołowym klubem z miasta The Beatles przeniósł się do Tranmere Rovers, gdzie spędził trzy ostatnie lata kariery. Rozegrał w tym czasie 80 spotkań. Nie zdążył jednak odnieść większych sukcesów.
Regularna gra w angielskim potentacie z Anfield nie przyczyniła się jednak do stania się przez Lawrence’a numerem jeden w bramce drużyny narodowej. W reprezentacji Szkocji wystąpił zaledwie trzykrotnie. Nie był to jednak okres świetności tej drużyny. W trakcie jego kariery Szkoci nie awansowali zarówno na Mistrzostwa Świata, jak i Europy, będąc w głębokim kryzysie. Dopiero lata 70., gdy przygoda Lawrence’a z futbolem zmierzała ku końcowi, odzyskali swój blask.
Lawrence zyskał ponownie sporą popularność, gdy w 2015 roku wiralem stało się wideo z jego udziałem. Reporter BBC, nie poznając go, zapytał o zespół, w którym ten miał przyjemność występować: