TOP 10 Transferów w Bundeslidze - Lato 2011
2011-08-13 01:14:25; Aktualizacja: 13 lat temuLetnie okno transferowe upływa na razie w Niemczech bardzo spokojnie i nie zapowiada się na jakiekolwiek zmiany - wszystkie większe transfery zostały już właściwie dokonane, być może po sprzedaży Diego na rynku(...)
1. Manuel Neuer (Schalke 04 -> Bayern Monachium)
Saga transferowa Manuela Neuera trwała jakiś czas, zanim pierwszego czerwca transakcję potwierdzili oficjele Bayernu. W nowym klubie bramkarzowi reprezentacji Niemiec nie będzie łatwo - wciąż ze sprowadzeniem wychowanka i kibica Schalke 04 nie do końca pogodzić mogą się bawarscy kibice. Jeśli Neuer poradzi sobie z ogromną presją, to potwierdzi pozycję jednego z najlepszych bramkarzy na świecie. Pierwszym meczem rzucił sobie pod nogi sporą kłodę - nieporozumienie z Boatengiem kosztowało Bayern trzy punkty w domowym spotkaniu z Borussią Monchengladbach.
2. André Schürrle (Mainz -> Bayer Leverkusen)
20-latek, do tej pory największa gwiazda Mainz, rusza na podbój Bundesligi i Ligi Mistrzów w barwach Bayeru Leverkusen. Kreatywny skrzydłowy wzmocni, i tak już imponującą, siłę ognia wicemistrza Niemiec. Szczególnie cieszy się napastnik Derdiyok - jakoś wyjątkowo pasuje nam szybkość Szwajcara do zagrań Schürrle.
3. Christian Träsch (VfB Stuttgart -> VfL Wolfsburg)
23-letni defensywny pomocnik w Wolfsburgu prowadzonym przez tyrana Magatha ma stanowić przeszkodę nie do przejścia dla rywali. Jeśli utrzyma formę z pierwszego spotkania, to powinien na stałe zadomowić się w niemieckiej reprezentacji.
4. Jerome Boateng (Manchester City -> Bayern Monachium)
Jeden z lepszych zawodników niemieckich młodzieżówek w ostatnich latach. Nie wyszła mu przygoda z angielską piłką, ale swoje zarobił. Teraz z bagażem doświadczeń wraca do Bayernu, nie zbiednieje, w dodatku najprawdopodobniej zyska sportowo, bo pierwszy skład ma raczej pewny. Byle tylko lepiej rozumiał się z Neuerem niż w debiucie w barwach monachijskiego klubu.
5. Ilkay Gündogan (1.FC Nürnberg -> Borussia Dortmund)
Spotkania sparingowe mistrza Niemiec pokazały, że jego kibice nie powinni płakać po sprzedaży Nuriego Sahina do Realu Madryt. Co prawda, jeszcze brakuje chemii pomiędzy Gundoganem a zawodnikami ofensywnymi - Goetze, Lewandowskim i Kagawą - ale ta też się z czasem z pewnością pojawi.
6. Mehmet Ekici (Bayern Monachium -> Werder Brema)
W Werderze Brema wszyscy liczą, że Ekici pozwoli zapomnieć o odejściu Mesuta Oezila do Realu Madryt (a przecież ten ma już za sobą rok pobytu w stolicy Hiszpanii!). W Turcji oczekiwania są podobne - tyle, że tam kibicują Ekiciemu także z tego powodu, że wybrał ojczyznę rodziców, a nie Niemcy (jak Oezil), jako państwo, które będzie reprezentował na arenie międzynarodowej.
7. Ivan Perisic (FC Brügge -> Borussia Dortmund)
Borussia nie przeprowadzała głośnych transferów, ale bardzo przemyślane. Za wszelką cenę działacze z Dortmundu nie chcą doprowadzić do podobnej sytuacji, jaka miała miejsce po sprowadzeniu Marcio Amoroso za 25 milionów euro w 2001 roku. Finanse klubu wymknęły się wówczas spod kontroli, zamiast Ligi Mistrzów przyszła walka o środek tabeli. Teraz w kategoriach sporych zakupów trzeba rozpatrywać zatrudnienie Perisica, za którego zapłacono 5,5 miliona euro. A mowa tu o 22-letnim zawodniku, prędzej pomocniku niż napastniku, który już zdołał wywalczyć koronę króla strzelców lidze belgijskiej. Trudno nie sympatyzować z takim stylem dysponowania pieniędzmi.
8. William Kvist (FC Kopenhaga -> VfB Stuttgart)
Liga Mistrzów jest najlepszym sposobem przebicia się do jednej z czołowych lig. Dzięki występom w tych prestiżowych rozgrywkach w barwach Kopenhagi Stuttgart zasilił William Kvist. I wydaje nam się, że szturmem może zdobyć Bundesligę - w pierwszej kolejce środkowy pomocnik, który może grać również na prawej stronie defensywy, wzorcowo dowodził poczynaniami zespołu (3-0 z Schalke). Duńska solidność idealnie pasuje do niemieckiej ligi.
9. Anthony Ujah (Lillestrom -> Mainz)
Według nas znakomity transfer nigeryjskiego napastnika. Zapewne będzie potrzebował kilku tygodni na przystosowanie się do niemieckiej piłki, która stoi jednak na poziomie o kilka półek wyższym niż norweska, jednak kiedy to już nastąpi, to jest dla nas pewniakiem do tych co najmniej 10 bramek w sezonie. A że kosztował relatywnie mało, bo 3 miliony euro to postanowiliśmy go zamieścić w zestawieniu.
10. Artur Sobiech (Polonia Warszawa -> Hannover 96); Mateusz Klich (Cracovia Kraków -> VfL Wolfsburg)
Miejsce dla Polaków oczywiście na zachętę. Wierzymy, że chociaż jeden z nich powalczy o miejsce w pierwszym składzie swojego zespołu. Wydaje się, że większe szanse na to ma Sobiech, jednak rozpoczyna sezon od pobytów w gabinetach zabiegowych. Dla Klicha na początku sukcesem będzie znalezienie się w kadrze meczowej na mecz Bundesligi. Ale treningi z Magathem mogą mu tylko wyjść na dobre w przyszłej karierze. Wywiady udzielane przez szkoleniowca Wolfsburga napawają optymizmem - porównuje w nich Polaka do Edina Dzeko, który również trafił pod jego opiekę ze słabszej ligi w równie słabym stanie fizycznym, a po okresie aklimatyzacji stał się czołową postacią Bundesligi.