Pedro Porro to stosunkowo młody zawodnik, który dysponuje już na Starym Kontynencie określoną marką. W znacznym stopniu wypracował ją dzięki występom w barwach Sportingu, do którego trafił z Manchesteru City.
Portugalczycy wykupili go definitywnie z Premier League latem 2022 roku, a kwota transakcji wyniosła raptem osiem i pół miliona euro. Wcześniej Hiszpan występował jeszcze w Lizbonie w ramach wypożyczenia.
Przez dwa ostatnie lata Porro bardzo się rozwinął, a co za tym idzie, wyrósł na ważną postać ekipy prowadzonej przez Rúbena Amorima. Być może przychodzi zatem odpowiedni moment na transfer.
Chętnych na jego usługi nie brakuje, bo niedawno mówiono o nim przecież między innymi w kontekście FC Barcelony. Wydaje się jednak, że lider LaLigi nie jest w stanie sprostać oczekiwaniom finansowym Sportingu, który chce za Hiszpana 45 milionów euro.
Obecnie liderem w wyścigu po podpis 23-latka jest Tottenham. Anglicy złożyli zresztą w tej sprawie stosowną ofertę: odpowiednia kwota pieniędzy oraz zawodnik, ale ta została odrzucona.
„Koguty” nie zamierzają jednak rezygnować z ruchu i rozmowy będą kontynuowane.
Porro rozegrał w tym sezonie dla Sportingu łącznie 23 mecze, notując dwie bramki oraz dziesięć asyst.
Umowę ma ważną z obecnym pracodawcą do 30 czerwca 2025 roku.