Tottenham straci wielki talent? Rozmowy kontraktowe utknęły w martwym punkcie

17-latek uznawany jest za zawodnika, który w przyszłości mógłby stać się jednym z kluczowych ogniw zespołu. Póki co znajduje się w gronie najbardziej obiecujących piłkarzy w swojej kategorii wiekowej, co może sprawić, że sięgną po niego zespoły z zagranicy.

Jak informuje "The Guardian", sprowadzenie pomocnika może okazać się ułatwione ze względu na fakt, iż w grudniu zaoferowano mu profesjonalny kontrakt, jednak do dziś nie zdecydował się go podpisać. Aktualnie dalej obowiązuje juniorska umowa 17-latka, dlatego potencjalny nabywca mógłby pozyskać go za darmo, płacąc jedynie niewielką opłatę za wyszkolenie.

Już teraz do grona chętnych do pozyskania Edwardsa zalicza się Barcelonę.