Tottenham: Zaawansowane negocjacje. Zaskakujący transfer napastnika!

Rośnie ewentualna konkurencja Krzysztofowi Piątkowi w walce o miejsce w składzie Tottenhamu. „Spurs” są dość niespodziewanie blisko pozyskania Zé Luísa z FC Porto.

„Koguty” nie zaprzestają poszukiwań zastępców Harry'ego Kane'a. Anglik wypada ze składu co najmniej do kwietnia, a nie wykluczone, iż jego absencja potrwa nawet dłużej, dlatego José Mourinho i spółka ustalili, że sprowadzenie napastnika jest kluczowym zadaniem na trwające okno transferowe. W gronie kandydatów wymienia się choćby Krzysztofa Piątka oraz takich graczy jak Edinson Cavani, Christian Benteke czy Fernando Llorente. Wybór Tottenhamu padł jednak na kogoś zupełnie innego.

Jak informują dziennikarze portugalskiej telewizji „SIC Notícias”, aktualnie prowadzone są zaawansowane negocjacje w sprawie Zé Luísa. Jest to 28-letni napastnik, który reprezentuje Republikę Zielonego Przylądka.

Do Tottenhamu zawodnik miałby trafić na zasadzie wypożyczenia, ale klub zamierza sobie zapewnić również możliwość wykupienia go po sezonie. W ten sposób udałoby się rozwikłać obecny problem z obsadą w ataku, a potencjalnie również zapewnić odpowiedniego zmienika dla Kane'a w przyszłych kampaniach.

Popularne

Previous

Nicola Zalewski priorytetem transferowym. To może być przełom w negocjacjach

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Arkadiusz Milik z niespodziwanym transferem?! Chce go legendarny klub

Absurdalna sytuacja z Erikiem Expósito

Marcin Cebula znalazł nowy klub. Zagra w europejskich pucharach

Lech Poznań zainteresował się głośnym transferem. Złożył ofertę za napastnika

Aleksander Buksa o krok od powrotu do Ekstraklasy. Testy medyczne

Luka Zahovič finalizuje transfer wewnątrz Ekstraklasy. To będzie jego nowy klub

Next

Warto jednak pamiętać, że transfer Zé Luísa nie musi przekreślać szans Piątka na transfer. „Spurs” poszukują dwóch nowych snajperów, ponieważ jeden miałby pełnić rolę zastępcy Kane'a, natomiast drugi byłby nominalnym zmiennikiem. Tottenham myśli przyszłościowo, a Mourinho już od jakiegoś czasu miał zgłaszać, że angielski snajper potrzebuje kogoś, kto mógłby w każdej chwili go zastąpić.

José Luís Mendes Andrade początkowo występował w lokalnych zespołach młodzieżowych w swojej ojczyźnie, ale w 2009 roku przeprowadził się na Stary Kontynent, do Portugalii. Europejską przygodę rozpoczynał w Gil Vicente, z którego następnie trafił do Bragi. Tam pokazał się w kilkudziesięciu meczach, po drodze będąc wypożyczonym do węgierskiego Videotonu. W 2015 roku przeniósł się do moskiewskiego Spartaka, gdzie spędził cztery sezony. Dobra gra zaowocowała powrotem do Portugalii - latem zeszłego roku wykupiło go FC Porto. Jak na razie zdobył siedem bramek w 12 ligowych meczach.